Wśród licznych badań podkomisja przeprowadziła między innymi analizy dotyczące rozmieszczenia i stanu ciał ofiar katastrofy. Stwierdzono, że na wrakowisku znaleziono co najmniej cztery ciała ofiar noszące ślady działania wysokiej temperatury. Jak powiedziano w filmie, śladów tych nie można wytłumaczyć bliskością pożarów, które wybuchły na ziemi tuż po katastrofie.
Jak powiedziano w czasie filmu, ciała zostały wyrzucone minimum o kilkanaście metrów do przodu względem stref, w których miały miejsce pożary. Trzy ciała nosiły ślady poparzeń drugiego i trzeciego stopnia. Czwarte ciało miało ranę ze zwęgleniem. Trzy osoby, których ciała znaleziono na wrakowisku podróżowały w części pasażerskiej, jedna była członkiem załogi.
Podkomisja wciąż pracuje nad ustaleniem liczby ciał, które mają ślady noszące działania wysokiej temperatury znalezionych poza obszarami pożarów na ziemi.
Jak poinformowano w wyświetlanym filmie, należy przyjąć, że ich ogólna liczba w miarę postępów badań może się zwiększyć.
Jacek Liziniewicz wskazywał, że w raporcie przedstawiono szereg ciekawych argumentów. – Zgadzam się, że powinno się przebadać wrak bardziej dokładnie, ale jeśli komuś nie daje do myślenia dzisiejsza prezentacja, to już nie wiem co ma dać do myślenia – mówił.
Według Jakuba Majmurka, raport powtarza pewne spiskowe teorie, uzupełnione o animację 3D. – Hipoteza, że doszło i do wybuchu i celowego, błędnego naprowadzania przez rosyjskich kontrolerów, jest czymś, co zdroworozsądkowo trudno przyjąć – ocenił.
Jak podkreślił Paweł Lisicki, jest bardzo rozczarowany zaprezentowanym raportem. – Jak na 1,5 roku prac spodziewałem się, że będzie przedstawiony dowód, a nie hipoteza, sugestia, teoria – mówił. Dodał, że „to wszystko razem przekracza granice jego wyobraźni”.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Filip Memches.
Polskie Radio 24/ip
___________________
Data emisji: 10.04.2017
Godzina emisji: 17:18