Według ostatnich sondaży, uwzględniających już partię Wiosna, ugrupowanie Roberta Biedronia może liczyć na poparcie na poziomie kilkunastu procent. Zdaniem Huberta Biskupskiego, wyniki nowej formacji nie są zaskoczeniem. - Mamy do czynienia z efektem świeżości, widać też zniechęcenie wyborców nie tyle w stosunku do PO (...), co przywództwa Grzegorza Schetyny - wskazywał gość PR24. Tomasz Truskawa z kolei ze sceptycyzmem odnosił się do programu Wiosny.
- To nie jest ugrupowanie, które nastawia się na realizację celów ekonomicznych - sprawy gospodarcze to "etykietki" ponalepiane na ideologiczne rusztowanie, na którym oparta jest formacja - ocenił.
W opinii Truskawy, choć PiS prowadzi w sondażach, jesienne wybory nie muszą być satysfakcjonujące dla tej partii. - Wybory można wygrać, ale nie rządzić - to jest realne zagrożenie dla PiS. Znaczenie będzie miało to, ile podmiotów wejdzie do parlamentu - wskazywał. Hubert Biskupski natomiast, w kontekście partii Jarosława Kaczyńskiego, przewidywał, że publikacje "Gazety Wyborczej" nie wpłyną na poparcie dla PiS i jej lidera. - Do ludzi najbardziej przemawia "warstwa obyczajowa". Tutaj tego zabrakło - to jeden z powodów, dlaczego materiał się nie przebił szerzej - powiedział publicysta.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Agnieszka Kamińska.
Polskie Radio 24/zz
-------------------------------
Data emisji: 11.02.19
Godzina emisji: 18.06