Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Konto Usunięte Konto Usunięte 06.02.2020

Spot Szymona Hołowni. Publicysta: prowokacja była bezsensowna

- Wygląda to na totalną amatorszczyznę. Na pierwszy rzut oka, w miarę uważnego widza, chodziło o wywołanie skandalu, poruszenia - skomentował spot wyborczy Szymona Hołowni Jacek Gądek z portalu Gazeta.pl. - Myślę, że było to przemyślane i celowe działanie - dodał Karol Gac z serwisu DoRzeczy.pl.

Brzoza, lecący w dół samolot z papieru oraz słowa Szymona Hołowni: "Będziemy walczyć o każde drzewo, nie tylko o jedno". Tak wygląda jeden ze spotów wyborczych opublikowanych na twitterowym profilu kandydata na prezydenta Polski.

Wyborczy falstart

Włodzimierz Czarzasty 1200.JPG
"Powinien przeprosić". Włodzimierz Czarzasty o spocie Szymona Hołowni

Zdaniem niektórych polityków i publicystów to oczywiste nawiązanie do katastrofy smoleńskiej. Autorzy spotu zarzekają się, że "nie kpią z katastrofy smoleńskiej" oraz że "nie był to motyw użyty dla żartu".

- Spot wyborczy Szymona Hołowni był falstartem. Nie dziwię się głosom oburzenia i sam oceniam to negatywnie. Myślę, że było to przemyślane i celowe działanie – stwierdził Karol Gac.

PAP Szymon Hołownia 1200.jpg
Hołownia przestaje być kandydatem apolitycznym? "To osłabia jego wizerunek"

"Nawiązanie aż nadto widoczne"

Szymon Hołownia przeprosił za spot i stwierdził, że nie dostrzegł w nim aluzji do Smoleńska. Karo Gac ocenił, że ich forma go nie przekonuje, a nawiązanie płynące ze spotu "było aż nadto widoczne".

Tomasz Trela 1200.jpg
Szef sztabu Biedronia: tandetnymi spotami nie robi się kampanii wyborczej

- Rzeczywiście, kandydat przeprosił, ale warto zauważyć, że początkowo próbowano bronić spotu. Szymon Hołownia mówił, że nie przyszłoby mu do głowy żeby sprawdzać jakie drzewa są w omawianym materiale i że do końca nie wie o co chodzi. Ostatecznie przeprosiny padły, ale bardziej chyba ze względu na krytykę, jaka się pojawiła. Taki spot to duży błąd ze strony tego kandydata, który wielokrotnie podkreślał, że należy zakończyć wojnę polsko-polską - zaznaczył publicysta.

Celem spotu poprawienie rozpoznawalności kandydata?

W opinii Jacka Gądka, spot Szymona Hołowni wygląda na "totalną amatorszczyznę". Jak dodał gość Polskiego Radia 24, było to "wyjątkowo słabe i beznadziejne".

- Na pierwszy rzut oka, w miarę uważnego widza, chodziło o wywołanie skandalu, poruszenia, zwłaszcza w internecie. Prowokacja w spocie była bez sensu. Szymon Hołownia jest powszechnie znany, pisze książki, jest publicystą. Nie sądzę, by stworzenie takiego spotu miało poprawić jego rozpoznawalność – ocenił.

***

Audycja: "Debata dnia"
Prowadzący: Adrian Stankowski
Gość: Karol Gac z DoRzeczy.pl oraz Jacek Gądek z Gazeta.pl
Data emisji: 06.02.2020
Godzina emisji: 18.06

Polskie Radio 24/db