Trwa kampania wyborcza, w której co kilka dni pojawiają się nowe wydarzenia wpływające na wyniki sondażowe. Te również są ciekawym tematem dyskusji. Niedawno CBOS przedstawił sondaż, zgodnie z którym prezydent Andrzej Duda może liczyć na poparcie rzędu 50 proc. już w I turze wyborów prezydenckich.
Prezydent: Polska potrzebuje kontynuacji polityki zmian, które budują sprawiedliwe państwo
O bieżących wydarzeniach mogących wpływać na wybory i sondażach prezydenckich mówili w Polskim Radiu 24 Tomasz Krzyżak i Łukasz Jankowski.
Problemy mobilizacyjne
Goście debaty zostali zapytani, czy sondaże pokazujące tak znaczną przewagę głowy państwa nie działają na jego szkodę poprzez demobilizację elektoratu przekonanego o pewnej wygranej kandydata.
Tomasz Krzyżak stwierdził, że ugrupowania polityczne będą wykorzystywać w swojej narracji te sondaże, które będą dla nich korzystniejsze. Podkreślił także, że dotąd żaden z sondaży nie dał Andrzejowi Dudzie zdecydowanego zwycięstwa. - Na razie nie było takiego, który dawałby 51 proc., czyli zwycięstwo w I turze. O to walczy Andrzej Duda i partia rządząca - podkreślił.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Czarnek: ataki na Turczynowicz-Kieryłło pokazują, że opozycja się jej boi
Z kolei Łukasz Jankowski ocenił, że w PiS-ie można dostrzec brak mobilizacji i jasno wyznaczonego kierunku. Jak stwierdził, temu miało służyć wyjazdowe posiedzenie klubu PiS, tymczasem po nim trudno było zauważyć u posłów opcji rządzącej energię i mobilizację. - Być może partia władzy - w tym najbliższym zakresie, posłów, senatorów - nie jest w pełni zmobilizowana do pracy na rzecz kampanii prezydenta Andrzeja Dudy - dodał.
Dziennikarze zwrócili uwagę na mobilizacyjny charakter wywiadu, jakiego udzielił prezes PiS Jarosław Kaczyński "Gazecie Polskiej", a także na jego wypowiedzi, które miały paść w Jachrance. Tam prezes miał ostrzegać przed utratą władzy i dintojrą opozycji po ewentualnej przegranej w wyborach prezydenckich.
"Narracja PO z lat 90."
Wsparcie Tuska dla Kidawy-Błońskiej. Kanthak: potwierdza, że nie oferuje ona niczego nowego
Goście skomentowali także sytuację kandydatów opozycji. Zauważyli, że między Małgorzatą Kidawą-Błońską, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Szymonem Hołownią dochodzi do "kanibalizacji elektoratów". Wszyscy walczą o tych samych wyborców i ich sobie wzajemnie odbierają.
Łukasz Jankowski skomentował także ostatnie wypowiedzi Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która krytykowała program 500+ stwierdzając, że osoby ciężko pracujące są traktowane niesprawiedliwie.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Poseł Lewicy o kampanii wyborczej Biedronia: łączymy doświadczenie z młodością
- PO się nie modernizuje, używa języka z lat 90. Platforma Obywatelska jest pusta intelektualnie, jeśli chodzi o gospodarkę. Powtarzanie haseł "pracujący kontra nieroby", to są skamieliny myślowe - mówił.
Zgodził się z nim Tomasz Krzyżak, który stwierdził, że nie bardzo wiadomo, do kogo swój przekaz chce skierować Kidawa-Błońska. - To język stosowany w kolejnych kampaniach wyborczych przez ostatnie 18 miesięcy. Widać, że elektorat tej narracji nie kupuje. Wracanie do tego w tej kampanii nie ma sensu - podkreślił.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
* * *
Audycja: "Debata dnia"
Prowadzi: Joanna Miziołek
Goście: Tomasz Krzyżak ("Rzeczpospolita"), Łukasz Jankowski (Radio Wnet)
Data emisji: 26.02.2020
Godzina emisji: 18.06
PR24/jmo