Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Damian Zakrzewski 11.01.2021

Rząd przedłużył obostrzenia. Publicysta: jedyny plus, że dowiedzieliśmy się o tym dziś

- Jedyny plus, że dowiedzieliśmy się o tym dzisiaj, a nie w piątek po południu czy poniedziałek rano - powiedział Michał Płociński z "Rzeczpospolitej". Na temat przedłużenia przez rząd obowiązujących obostrzeń w "Debacie dnia" rozmawiał także Piotr Grzybowski z tygodnika "Niedziela".

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o tym, że rząd zdecydował się przedłużyć obowiązujące obostrzenia o kolejne dwa tygodnie. Zgodnie z obowiązującymi od grudnia przepisami zamknięte są m.in. hotele, stoki narciarskie i galerie handlowe. Restauracje mogą natomiast serwować posiłki tylko na wynos. Wyjątkiem od tych zapisów jest nauczanie dzieci z klas 1-3. Rządzący zdecydowali, że najmłodsi uczniowie wrócą do szkół.

niedzielski 1200 free.jpg
Minister zdrowia: udało się przerwać falę zgonów na COVID-19 dzięki wielu działaniom

"Olbrzymi cios"

Zdaniem Michała Płocińskiego w trudnej sytuacji wywołanej pandemią, jedynym plusem, jaki można znaleźć, jest poprawa tempa informowania przez rząd o swoich decyzjach. Zdaniem publicysty decyzja o przedłużeniu zamknięcia niektórych branż doprowadzi do wielu bankructw. - To olbrzymi cios. Jedyny plus, że dowiedzieliśmy się o tym dzisiaj, a nie w piątek po południu czy poniedziałek rano. Tak przecież mogło być, patrząc na olbrzymie problemy komunikacyjne rządu w kwestii wprowadzanych obostrzeń. Dobrze, że rząd nad tym pracuje - powiedział.

- Musimy rozumieć sytuację ludzi i rząd powinien dużo szybciej takie decyzje podejmować. Rozumiemy, jako dziennikarze, że są różne zdania w rządzie. Także w Zjednoczonej Prawicy musi się ukształtować wspólne stanowisko, muszą być wysłuchane wszystkie strony. Rozumiemy, że to musi trwać, ale gospodarka i przedsiębiorcy muszą wiedzieć, na czym stoją. Niestety te dwa tygodnie dla wielu branż, szczególnie branż sezonowych, to jest olbrzymi cios. Dla wielu firm oznacza to bankructwo - ocenił dziennikarz.

"Sytuacja frustrująca"

Wg Piotra Grzybowskiego z tygodnika "Niedziela" rząd, decydując się na kolejne dwa tygodnie trwania obostrzeń, wybrał mniejsze zło. - Zakładam teoretycznie, że gdyby odblokować obostrzenia dzisiaj to możemy się spotkać za miesiąc z taką ilością zakażeń, że będzie trzeba zamknąć wszystko. Nie tylko rejony górskie. To jest absolutnie sytuacja frustrująca, szczególnie dla tych, którzy zajmują się biznesem narciarskim - powiedział.

Czytaj także:

Gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że wraz z decyzjami rządzący powinni jak najszybciej pójść z pomocą branżom najbardziej dotkniętym zakazami. - Faktem jest, że 45 branż bezpośrednio dotkniętych powinno być mocniej wspartych finansowo. Sytuacja, kiedy nie możemy korzystać z restauracji, kin, to jest sytuacja bezalternatywna. Nie ma opcji "siłownia na wynos" czy "kino na wynos". To są rzeczy, które trzeba jak najszybciej rozwiązać - ocenił publicysta.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji

Posłuchaj
46:33 _PR24_AAC 2021_01_11-18-07-58.mp3 Rząd przedłużył obostrzenia. Publicysta: jedyny plus, że dowiedzieliśmy się o tym dziś ("Debata dnia")

***

Audycja: Debata Dnia

Prowadzący: Joanna Miziołek

Gość: Michał Płociński ("Rzeczpospolita"), Piotr Grzybowski (tygodnik "Niedziela")

Data emisji: 11.01.2021

Godzina emisji: 18.07

dz