Logo Polskiego Radia
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 21.02.2017

Owce zamiast trzody - czy to dobry pomysł?

Wobec występującego w Polsce afrykańskiego pomoru świń, pojawiają się propozycje, żeby rolnicy na terenach dotkniętych ASF zmieniali profil produkcji. Jednym z pomysłów jest hodowla owiec. 
Posłuchaj
  • Czy chów owiec zamiast trzody chlewnej ma szansę powodzenia w Polsce, zastanawia się w Agro Faktach radiowej Jedynki Danuta Zawadzka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. /Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gopsodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

− Hodowla owiec w Polsce jeszcze istnieje, ale ich  pogłowie jest zdziesiątkowane w porównaniu z tym, które było w latach siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych ubiegłego wieku – mówi  Danuta Zawadzka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

200 tys. sztuk owiec w Polsce

Jak wylicza, w czerwcu 2016 r., według GUS, w Polsce było 200 tys. sztuk owiec, to trochę więcej niż rok wcześniej.

−  W tym czasie pojawiły się dopłaty do chowu owiec, a opłacalność była relatywnie dobra – mówi gość Agro Faktów.

− Hodowla owiec jest trudna, a zbyt na mięso w Polsce prawie żaden – mówi Zawadzka.

Spożycie baraniny w UE na mieszkańca – 1,9 kg

Przypomina, że w Unii Europejskiej spożywa się 1,9 kg baraniny na mieszkańca, 80 proc. tego mięsa spożywanego w Europie pochodzi z Nowej Zelandii lub Australii.

Nie ma popytu na skóry i wełnę

Nie ma popytu ani na wełnę owczą, ani na skóry. Zainteresowaniem cieszą się owcze sery, ale to produkcja niszowa i droga dla niewielkiej grupy konsumentów. Danuta Zawadzka uważa, że prognozy dla zwiększenia hodowli owiec są w Polsce raczej słabe.

Najwięcej owiec w Europie hoduje się w Wielkiej Brytanii, ale i tam nie jest to nadzwyczaj opłacalne.

Aleksandra Michałek – Tycner, jk