Pieniądze można przeznaczyć między innymi na spłatę kredytu zaciągniętego na rozwój hodowli.
Państwo opłaci odsetki od zaciągniętych kredytów
− Chodzi o zapewnienie dostępu do tańszego niż komercyjne, źródła finansowania, co może wpłynąć na poprawę sytuacji ekonomicznej poszkodowanych gospodarstw. Pomoc państwa stanowić będzie opłacenie odsetek od tych pożyczek, wyjaśnia Lech Urban z Departamentu Wsparcia Krajowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
− Pomysł udzielania nieoprocentowanych pożyczek pochodzi od rolników, podkreśla Jacek Bogucki -sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Jak wyjaśnia, to realizacja jednego z wniosków ze spotkań z rolnikami mieszkających na terenie występowania ASF, którzy podkreślają, że mimo, iż był realizowany program pomocy w postaci wyrównywania strat poniesionych przez gospodarstwa, to jednak rekompensaty przychodzą z opóźnieniem, jest długo po tym jak już nastąpiły. Bo i sam system zatwierdzany przez Komisję Europejską tak działa, że procedura odszkodowawcza rozpoczyna się dopiero po wyliczeniu strat, w efekcie czego dochodzi do kilkumiesięcznych opóźnień.
Część z tych gospodarstw traci wówczas płynność finansową i staje w obliczu problemów z obsługą bieżących zobowiązań.
− Pożyczka ma pomóc w ich uregulowaniu, zaznacza Lech Urban. Korzystając z uzyskanych środków można zatem spłacić kredyty bankowe, zapłacić za faktury dotyczące zakupu maszyn lub urządzeń rolniczych, środków do produkcji, takich jak: materiał siewny i szkółkarski, pasze, inwentarz żywy lub środki ochrony roślin. Można też opłacić czynsz dzierżawny i polisy ubezpieczeniowe.
Skala pomocy uzależniona jest od liczby sztuk trzody w stadach utrzymywanych w roku 2016, który jest w tym przypadku rokiem referencyjnym.
Największą kwotę pożyczki, bo w kwocie do 1 mln złotych będą mogli uzyskać ci producenci, którzy w minionym roku mieli ponad 1000 sztuk świń, najmniejszą ci, których stada liczyły do 50 sztuk.
Pożyczka nie będzie mogła przekraczać kwoty zobowiązań cywilno-prawnych. Kolejne ograniczenie to wysokość pomocy de minimis. Przypomnijmy, że wynosi ona 15 tysięcy euro na gospodarstwo w ciągu trzech lat. Rolnik powinien zatem przeanalizować czy poprzednio uzyskane formy wsparcia nie powodują zablokowania możliwości zaciągnięcia nieoprocentowanej pożyczki. Trzeba zmieścić się w ramach pewnego dostępnego limitu.
Jedynym kosztem związanym z zaciągnięciem pożyczki jest zgodny z ustawą podatek od czynności cywilno-prawnych wynoszący 2 proc.
Zainteresowani rolnicy mogą składać wnioski w biurach powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, właściwych ze względu na adres miejsca zamieszkania lub siedziby gospodarstwa. Formularz wniosku można otrzymać w biurze powiatowym, a także pobrać ze strony internetowej Agencji, która apeluje do rolników o jak najszybsze składanie właściwie skompletowanych dokumentów. Agencja chce umożliwić zaciąganie pożyczek jeszcze w roku 2017. Przewidziana pula na ten cel wynosi 30 mln złotych. Złożenie poprawnie wypełnionych, kompletnych wniosków pozwoli rolnikom na zawieranie umów jeszcze w tym roku i przelanie pieniędzy na wskazane przez nich rachunki bankowe.
Dariusz Kwiatkowski