Jak mówił wiceminister, 2017 rok w rolnictwie był rokiem zmiennym, ale przyniósł wzrost produkcji prawie wszystkich surowców rolnych, a jednocześnie ceny były dosyć atrakcyjne, momentami nawet rekordowe. Jeśli chodzi o eksport, to, jak zwrócił uwagę Jacek Bogucki, Polska ma prawdziwe "hity" takie jak wołowina.
- Przekroczyliśmy pułap 20 procent produkcji rolnej, która wyjeżdża poza granice Polski. O kilkanaście procent wzrósł eksport pod względem wartości i ilości. Nie zwiększa nam się import, więc saldo mamy dodanie - zaznaczył rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej.
Kłopotliwy ASF
Wiceminister rolnictwa zauważył, że mimo afrykańskiego pomoru świń, rośnie pogłowie trzody chlewnej, co świadczy o rozwoju branży. Jacek Bogucki przypomniał, że rolnicy, których gospodarstwa ucierpią, będą mogli liczyć na państwowe wsparcie.
Zaapelował też do obrońców zwierząt, by zrozumieli kwestie odstrzału dzików, bo w tym przypadku jest to bardziej humanitarne niż czekanie, aż dotknie je choroba.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Aleksandra Tycner, md