Chińskie władze zarzucają Musk'owi szpiegostwo. Ten ze spokojem odpowiada: – Kamery wykorzystywane w naszych pojazdach, nie są aktywne poza terytorium USA.
Elon Musk nie zamierza się poddawać naciskom chińskich władz i wyraźnie podkreśla, że nawet użytkownicy wykorzystujący kamery na terenie Stanów Zjednoczonych mogą decydować o ich uruchomieniu i dezaktywacji. Poza tym, zabezpieczenia architektury sieciowej są na tak zaawansowanym poziomie, że nikt z zewnątrz nie jest w stanie ich złamać - przekonuje amerykański multimilioner i wizjoner.
Chińczycy są jednak nieufni i zamierzają przyjrzeć się sprawie. Dlaczego?
Państwo Środka jest obecnie największym rynkiem zbytu samochodów. Tesla mocno rozpycha się wszystkimi czterema kołami na tamtejszym rynku motoryzacyjnym i powiększa listę swoich potencjalnych konkurentów. Chiny są kluczowym polem bitwy dla pojazdów elektrycznych. W 2020 roku Tesla sprzedała tam 30 procent wszystkich swoich samochodów.
Gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi pewnie o pieniądze!
ŁS
CZYTAJ TAKŻE:
Źródło: https://english.alarabiya.net/business/technology/2021/04/07/To-assuage-concerns-Tesla-tells-China-car-cameras-not-activated-outside-N-America