Historia systemów bezpieczeństwa w samochodach jest tak długa, jak historia motoryzacji. Doświadczenia związane z użytkowaniem pierwszych pojazdów skłoniły wynalazców do prac nad poprawą bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów. Bardzo szybko powstały więc pasy biodrowe (takie jak obecnie w samolotach), a z czasem pojawiły się także pasy trzypunktowe, zagłówki i poduszki powietrzne – mimo to, wciąż systemów zabezpieczeń było zbyt mało.
I tak po wielu dekadach ewolucji programów gwarantujących bezpieczną jazdę, dzisiejsze samochody stały się właściwie superkomputerami na kółkach. Najpopularniejszymi systemami bezpieczeństwa są te dotyczące wykrywania:
- martwego pola,
- znaków drogowych,
- zmęczenia kierowcy.
Dodatkowo prowadząc samochód mamy do dyspozycji co najmniej kilku „asystentów”, którzy zajmują się:
- parkowaniem,
- hamowaniem przy małych prędkościach,
- rozpoznawaniem pieszych,
- utrzymywaniem toru jazdy na właściwym pasie.
-
Rozwój technologii pozwala dopracować systemy bezpieczeństwa niemal do perfekcji. Tomasz Szkudlarek, Dyrektor Centrum Badawczo-Rozwojowego ZF w Łodzi zapewnia, że wszystkie systemy bezpieczeństwa bazują na restrykcyjnych normach i przepisach, co umożliwia dopuszczenie ich do użytku.
01:03 SZKUDLAREK 1.mp3 Technologia w służbie bezpieczeństwa (Na luzie/PRK)
Specjaliści twierdzą, że ryzyko popełnienia przez system błędu można wyeliminować niemal do zera. Mimo to, trzeba mieć na uwadze fakt, że nawet najlepiej dopracowane oprogramowanie w pewnym momencie może zawieść.
Dzisiejsze samochody to jeżdżące jednostki analityczne. Działające systemy bezpieczeństwa wymieniają się danymi, analizują w ułamkach sekundy dziesiątki parametrów i niekiedy wyprzedzają reakcje kierowców. Wiele modułów "rozmawia ze sobą" ustalając plan działania – np. kamera informuje, że widzi jakiś obiekt, radar ocenia odległość od tego obiektu oraz prędkość jego poruszania i przekazuje te dane komputerowi pokładowemu, który informuje kierowcę: „hamuj!”- tłumaczy Tomasz Szkudlarek.
00:52 SZKUDLAREK 2.mp3 Wymiana informacji między modułami (Na luzie/PRK)
Najlepszym przykładem cyfryzacji motoryzacji są samochody autonomiczne, w których odbywa się ciągła analiza setek tysięcy danych na sekundę. Systemy same podejmują określone decyzje w taki sposób, by nie doprowadzić do niebezpiecznego zdarzenia i chronić zdrowie i życie innych.
00:48 Szkudlarek_2_ewolucja.mp3 Ewolucja systemów bezpieczeństwa (Na luzie/PRK)
W jaki sposób samochód "wie", że np. dany obiekt znajduje się w martwym polu lub zjechaliśmy z pasa ruchu? Obecnie najbardziej rozpowszechniona dla komunikacji między modułami jest jest magistrala CAN czyli Controler Area Network.
00:32 Szkudlarek_4_rodzaje komunikacji.mp3 Komunikacja między modułami (Na luzie/PRK)
00:30 Szkudlarek_5 magistrala CAN.mp3 Magistrala CAN (Na luzie/PRK)
Nowoczesne systemy bezpieczeństwa nieustannie się rozwijają.. Część użytkowników wyraża jednak zdecydowane niezadowolenie z powodu cyfryzacji czegoś w pewnym sensie tak pierwotnego i fizycznego, jak samochód.
01:01 Szkudlarek_7_ciągły rozwój.mp3 Ciągły rozwój technologii w motoryzacji (Na luzie/PRK)
Dokąd zmierza przyszłość motoryzacji? Trudno wskazać jednoznaczny kierunek. Jedno jest jednak pewne – to na pewno nie koniec zmian. Systemy bezpieczeństwa nieustannie ewoluują, a programiści, technicy i mechatronicy ciągle udoskonalają kolejne moduły. Za kilka, kilkanaście lat dzisiejsze rozwiązania, które uznajemy za nowinki technologiczne będą standardem, za który dziś uważamy np. ABS.
W tym wszystkim warto jednak pamiętać o jednym – najważniejszym systemem bezpieczeństwa w samochodzie jest kierowca i jego rozsądek. Żaden, nawet najdoskonalszy moduł nie zastąpi myślenia za kierownicą.
Patryk Michalski, Łukasz Siudak
CZYTAJ TAKŻE: