Logo Polskiego Radia
Trójka
Mirosław Mikulski 07.12.2010

Rosja to ogromny rynek

Polskie firmy zainwestowały w Rosji zaledwie pół miliarda dolarów. To dlatego, że robienie interesów nad Wołgą nie jest proste.
Parada 7 listopada w Moskwie: upamiętnia wymarsz na front w 1941 roku.Parada 7 listopada w Moskwie: upamiętnia wymarsz na front w 1941 roku.fot. PAP/EPA

Roman Przasnyski z Open Finance przypomniał, że do Rosji eksportujemy głównie żywność, wyroby przemysłu elektro –maszynowego, chemicznego oraz lekarstwa. Jak zauważył są to bardzo nowoczesne wyroby. Z Rosji importujemy głównie surowce strategicznie czyli ropę i gaz oraz energię elektryczną.

– Jesteśmy skazani na Rosję, bo trudno sobie wyobrazić, żebyśmy importowali gaz czy ropę z odległych stron świata, skoro pod bokiem mamy takiego partnera – powiedział.
Zauważył, że polskie firmy zainwestowały w Rosji zaledwie pół miliarda dolarów. Jego zdaniem nie mają one najlepszych doświadczeń w robieniu interesów na Wołgą i w byłych republikach radzieckich. Jak stwierdził, nie jest to proste. Radził, aby nie kierować się emocjami czy uprzedzeniami tylko myśleć biznesowo.

Rosjanie również wchodzą na nasz rynek. W ciągu siedmiu lat firmy stamtąd zainwestowały w Polsce ok. 2 miliardów dolarów, głównie w przemyśle surowcowym i energetycznym.

Przasnyski wyraził nadzieję, że kłopoty w handlu między Polską i Rosją zostaną przezwyciężone i na tamtym będziemy sprzedawali więcej. - Perspektywy są dobre i trzeba żeby były jak najlepsze, bo to duży kraj i trzeba rozwijać stosunki z nim – stwierdził.

Dobre perspektywy ma przed sobą nasza złotówka. Zdaniem Przasnyskiego, nasza waluta powinna się umacniać, taką tendencję obserwujemy już od dziesięciu lat. Przeszkodził w tym kryzys finansowy na światowych rynkach, a ostatnio kłopoty finansowe Grecji i Irlandii, które bardzo osłabiły złotego.

– Każde zawirowanie w Europie nasza waluta odczuwa – stwierdził. Jego zdaniem w perspektywie długoterminowej złoty powinien się jednak umacniać.

10 grudnia na Wielkiej Gali Warszawskiej Izby Przedsiębiorców, najlepsi przedsiębiorcy z Warszawy i Mazowsza otrzymają statuetki „Wiktorii”. W drugiej części audycji Waldemar Piórek, prezes Warszawskiej Izby Przedsiębiorców tłumaczył czym są te nagrody i na czym polega działalność jego izby.

Z kolei Anna Świebodzka-Nerkowska z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości prognozowała jakie specjalności i zawody potrzebne będą na rynku pracy w roku 2020. Stwierdziła, że musimy być przygotowani na ciągłe zmiany i być zdolni do przekwalifikowania się. Jak zauważyła, statystycznie co siedem lat zmieniamy zawód. - Jedyną naszą stałą w życiu jest ciągła zmiana – powiedziała.

Aby wysłuchać rozmowy "Rosja to ogromny rynek" wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.

Audycji "Bardzo ważny projekt" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 18.45. Zapraszamy.

(miro)