Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 05.03.2011

Górnik bezlitosny dla Zagłębia, Widzew dla Korony

Skuteczności w tym meczu można tylko Górnikowi Zabrze pozazdrościć . Na własnym boisku rozgromił Zagłębie Lubin 5:1.
Korona Kielce Widzew ŁódźKorona Kielce Widzew Łódź fot.PAP/EPA/Grzegorz Michałowski

Po remisach w pierwszej wiosennej kolejce ekstraklasy oba zespoły liczyły zapewne na wywalczenie w sobotę kompletu punktów.

W Zabrzu dopisała pogoda, m.in. z racji wczesnej pory rozgrywania meczu. Przez pierwsze pół godziny gry kibice nie mogli narzekać tylko na warunki atmosferyczne, bowiem na murawie niewiele się działo.

Goście dość łatwo radzili sobie z zabrzańską defensywą, nie potrafili jednak skutecznie wykończyć akcji. Sygnał do ataku dla gospodarzy dał w 35. minucie Tomasz Zahorski, marnując sytuację sam na sam z lubińskim bramkarzem. Celnością zaimponował za to chwilę później Aleksander Kwiek, lokując piłkę pod poprzeczką strzałem z ponad 20 metrów.

Gol ożywił grę. Bramkarza Zagłębia próbował jeszcze pokonać strzałem z linii pola karnego Daniel Sikorski, a tuż przed przerwą w dużym zamieszaniu wynik podwyższył uderzeniem z bliska Adam Banaś, mimo interwencji Bojana Isailovica. Piłkarze gości protestowali, uważając, że ich bramkarz odbił piłkę przed linią. Sędzia jednak gola uznał.

Lubinianie od początku drugiej połowy ruszyli do przodu. Górnik czekał na kontrę i po trzynastu minutach prowadził 3:0, kiedy Daniel Sikorski pokonał strzałem po ziemi bramkarza Zagłębia. Wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte, ale Szymon Pawłowski zdobył kontaktową bramkę dla lubinian.

Nadzieje przyjezdnych na dobry wynik rozwiał Michal Gasparik, który miał jeszcze potem szansę na kolejne trafienie. W końcówce zadebiutował w zespole gospodarzy słowacki pomocnik Robert Jeż, ściągnięty zimą z MSK Żylina. I to on ustalił wynik spotkania, lobując technicznym uderzeniem Isailovica w doliczonym czasie gry.

W sobotę po raz pierwszy czynne było "miniprzedszkole", zorganizowane w klubowym budynku Górnika z myślą o najmłodszych dzieciach kibiców oglądających mecz na trybunach. Z tej formy spędzenia czasu skorzystało sześcioro maluchów.

Bramki: 1:0 Aleksander Kwiek (36), 2:0 Adam Banaś (45), 3:0 Daniel Sikorski (58), 3:1 Szymon Pawłowski (63), 4:1 Michal Gasparik (68), 5:1 Robert Jeż (90+2).
Żółta kartka - Górnik Zabrze: Michał Pazdan, Aleksander Kwiek, Tomasz Zahorski. KGHM Zagłębie Lubin: Damian Dąbrowski, Łukasz Hanzel, Kamil Wilczek.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 8 400.

Górnik Zabrze: Adam Stachowiak - Michał Pazdan (67. Michael Bemben), Adam Banaś, Mariusz Jop, Mariusz Magiera - Grzegorz Bonin, Adam Marciniak, Aleksander Kwiek (77. Robert Jeż), Michal Gasparik - Daniel Sikorski (90. Mariusz Przybylski), TomaszZahorski.

KGHM Zagłębie Lubin: Bojan Isailovic - Bartosz Rymaniak, Michał Stasiak, CsabaHorvath, Przemysław Kocot - Dawid Abwo, Łukasz Hanzel, Dawid Plizga, Damian Dąbrowski (55. Kamil Wilczek), Szymon Pawłowski - Deniss Rakels (66. Mouhamadou Traore).

Po meczu Górnik - KGHM Zagłębie powiedzieli:

Trener Zagłębia Marek Bajor: "Pozostaje mi pogratulować Górnikowi okazałego zwycięstwa. Dla nas jest to wstrząs, bo nie tak to miało wyglądać. Początkowo graliśmy zgodnie z założeniami. Wydawało się, że wszystko mamy pod kontrolą, ale podłamała nas pierwsza stracona bramka, a dobiła druga tuż przed przerwą. Wtedy było już po zawodach. Kiedy straciliśmy gola na 3:0, moi zawodnicy nie wierzyli już w wywalczenie dobrego wyniku. A Górnik był skuteczny i strzelał dziś piękne bramki, które będą pokazywane w telewizjach".
Trener Górnika Adam Nawałka: "Na początku meczu inicjatywę miało Zagłębia, mimo że to my mieliśmy zepchnąć gości do defensywy. Po raz kolejny okazało się jednak, że założenia przedmeczowe to jedno, a rzeczywistość co innego. Na pewno bardzo ważny był piękny gol zdobyty przez Aleksandra Kwieka, a potem przypieczętowanie prowadzenia przed przerwą. W drugiej połowie mogliśmy już kontrolować przebieg gry. Wynik może sugerować, że odnieśliśmy łatwe zwycięstwo, ale to mylący wniosek, bo Zagłębie to bardzo dobrze poukładany zespół, mający dużo indywidualności. Ale dzisiaj to my byliśmy lepsi w decydujących momentach i z taką determinacją chcemy podejść do kolejnych spotkań"

Gruzin bohaterem Widzewa

Bohaterem meczu Widzewa z Koroną był Gruzin Nika Dżalamidze. 19-latek po raz pierwszy znalazł się w wyjściowej jedenastce gospodarzy i już po dwudziestu minutach gry wpisał się w efektowny sposób na listę strzelców. Dżalamidze po kilkudziesięciometrowym podaniu Paula Grischoka tuż przed linią pola karnego gości przyjął piłkę prawą nogą, a lewą kopnął ją wysoko w kierunku bramki. Wysunięty na piąty metr Zbigniew Małkowski nie zdążył wrócić między słupki i musiał wyjąć futbolówkę z siatki.

Odpowiedź gości była błyskawiczna. W 23. minucie Macieja Mielcarza strzałem z lewej nogi z 22 metrów pokonał Edi Andradina. Pięć minut później Widzew odzyskał prowadzenie i znów w roli głównej wystąpił Dżalamidze, który po rzucie rożnym ograł dwóch obrońców Korony i sprzed linii końcowej boiska zagrał piłkę prosto na głowę wbiegającego w pole bramkowe Ugochukwu Ukaha. Obrońca Widzewa nie zmarnował okazji.

Dżalamidze miał również swój udział przy trzecim golu dla Widzewa. Po jego akcji prawą stroną boiska piłka trafiła do wbiegającego w "szesnastkę" Korony Adriana Budki, który silnym strzałem z prawej nogi w 71. minucie pokonał Małkowskiego. Wcześniej goście przeżyli krótką radość po trafieniu Andrzeja Niedzielana. Remisu jednak nie było, gdyż sędzia tego gola nie uznał. Jego zdaniem napastnik Korony był na pozycji spalonej.
Po trzeciej bramce dla Widzewa Korona nie potrafiła już odpowiedzieć golem. Natomiast łodzianie w końcówce spotkania mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji, m.in. Darvydas Sernas, Riku Riski i Velibor Duric, ale nie zdołali podwyższyć wyniku.

Wyniki meczów 17. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

2011-03-04:

Wisła Kraków - Ruch Chorzów 3:1 (1:0)
Śląsk Wrocław - Cracovia Kraków 0:0


2011-03-05:

Arka Gdynia - Lech Poznań 0:3 (0:0)
PGE GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 0:0
Widzew Łódź - Korona Kielce 3:1 (2:1)
Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 5:1 (2:0)


Pozostałe mecze kolejki

2011-03-06:
Lechia Gdańsk - Polonia Bytom (17.00)
Legia Warszawa - Polonia Warszawa (17.00)


Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek):


1.Wisła Kraków 17 10 3 4 25-16 33 +9
2.Jagiellonia Białystok 16 9 4 3 22-13 31 +9
3.Legia Warszawa 16 9 1 6 22-22 28
4.Górnik Zabrze 17 8 2 7 20-26 26 -6
5.Korona Kielce 17 7 5 5 22-21 26 +1
6.PGE GKS Bełchatów 17 7 4 6 20-19 25 +1
7.Lech Poznań 17 7 4 6 22-14 25 +8
8.Lechia Gdańsk 16 7 3 6 22-18 24 +4
9.Widzew Łódź 17 5 6 6 26-20 21 +6
10.Polonia Warszawa 16 5 6 5 23-18 21 +5
11.Śląsk Wrocław 16 5 6 5 21-20 21 +1
12.KGHM Zagłębie Lubin 17 5 5 7 15-22 20 -7
13.Polonia Bytom 16 4 6 6 14-17 18 -3
14.Ruch Chorzów 17 4 6 7 13-17 18 -4
15.Arka Gdynia 17 4 5 8 9-18 17 -9
16.Cracovia Kraków 17 2 4 11 19-34 10 -15

ah