Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 09.01.2012

Hajto i Dźwigała walczą o przywództwo w Jadze

Przygotowanie zespołu oparte na doświadczeniach z ligi niemieckiej i zaangażowanie piłkarzy na boisku - taką wizję Jagiellonii Białystok ma Tomasz Hajto.
Nowy członek sztabu szkoleniowego Jagiellonii Białystok Tomasza Hajto podczas konferencji prasowejNowy członek sztabu szkoleniowego Jagiellonii Białystok Tomasza Hajto podczas konferencji prasowejfot.PAP/EPA/Artur Reszko

Jagiellonia w poniedziałek rozpoczęła przygotowania do rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. Na konferencji prasowej Tomasz Hajto wraz z Dariuszem Dźwigałą zostali zaprezentowani jako nowi członkowie sztabu szkoleniowego. Oznacza to, że formalnie drużyna nie ma wciąż pierwszego trenera, ale ta kwestia ma być rozstrzygnięta do wznowienia rozgrywek.

"Funkcja pierwszego trenera zostanie powierzona, prawdopodobnie któremuś z tych panów, przed rozpoczęciem rundy wiosennej rozgrywek ekstraklasy. Jest to uzależnione od spełnienia przesłanek formalnych, uzyskania stosownych zezwoleń i licencji. Na razie panowie rozpoczynają pracę równorzędnie z pozostałymi członkami sztabu szkoleniowego" - poinformowała rzecznik klubu Agnieszka Syczewska.

Podczas dzisiejszej konferencji Hajto, pytany o wizję zespołu, przyznał, że jest ona zbieżna z wizję szefów klubu. "Będzie na pewno oparta w dużym stopniu na tej lidze, w której byłem najwięcej, ale nie tylko. Pracowałem z wieloma fantastycznymi fachowcami, od każdego czegoś się nauczyłem i w dużym stopniu chciałbym to przekazać chłopakom z drużyny" - zaznaczył były reprezentant Polski, który za granicą grał m.in. w MSV Duisburg i Schalke 04 Gelsenkirchen.

Hajto powiedział, że chce wpoić drużynie "zaangażowanie, serce, chęć rozwijania się" i dawać szansę młodym zawodnikom. Według niego, w takim kierunku zmierza też liga niemiecka. "W Bundeslidze jest co najmniej 30 młodych piłkarzy grających na wysokim poziomie" - wyjaśnił.

Hajto i Dzwigała muszą się podszkolić

Hajto nie ma licencji UEFA PRO, która uprawnia do prowadzenia zespołów ekstraklasy. Jak mówił ma warunkową licencję UEFA A i liczy, że jeśli do końca stycznia zda kilka egzaminów oraz napisze pracę dyplomową, to będzie mógł zacząć kurs UEFA PRO i otrzymać warunkowo wymagane pozwolenie.

Z kolei Dźwigała jest już na kursie UEFA PRO, więc jego droga do tej licencji jest krótsza.

39-letni Hajto nie pracował samodzielnie jako szkoleniowiec, ale ma za sobą bogatą karierę piłkarską. Grał m.in. w Górniku Zabrze, MSV Duisburg, Schalke 04 Gelsenkirchen, FC Southampton czy ŁKS Łódź. W drużynie narodowej rozegrał 62 spotkania i zdobył sześć goli.

43-letni Dariusz Dźwigała przez wiele lat występował na krajowych boiskach (m.in. w Polonii Warszawa i Górniku Zabrze), potem także za granicą. Od kilku lat jest trenerem. W 2008 roku objął Start Otwock, z którym w pierwszym sezonie awansował do drugiej ligi. Przed rozpoczęciem tego sezonu przejął trzecioligowy Radomiak Radom.

ah