Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 21.04.2012

Skorża niezadowolony, Rumak pędzi po puchary

Prowadząca w tabeli Ekstraklasy Legia Warszawa przegrała z Lechem Poznań 0:1. Trener "Kolejorza" Mariusz Rumak podkreślał taktyczne zdyscyplinowanie swojego zespołu.
Radość trenera Lecha Mariusza Rumaka po wygranym meczu T-Mobile Ekstraklasy, Legia Warszawa - Lech PoznańRadość trenera Lecha Mariusza Rumaka po wygranym meczu T-Mobile Ekstraklasy, Legia Warszawa - Lech PoznańPAP/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
  • Trener Mariusz Rumak podkreślał taktyczne zdyscyplinowanie swojego zespołu
  • Trener Legii Maciej Skorża pochwalił grę Lecha Poznań
Czytaj także

- To był dla nas bardzo trudny mecz. Legia to klasowa drużyna i nieprzypadkowo jest liderem rozgrywek. Jednak zwyciężył zespół i struktura gry defensywnej. Legia stworzyła sobie kilka groźnych sytuacji, ale potrafiliśmy to przetrzymać. My natomiast stworzyliśmy sobie może trzy okazje, z czego jedną wykorzystaliśmy. Dwie zmiany w moim zespole były wymuszone. Henriquez i Wołąkiewicz zeszli z boiska z kontuzjami - zaznaczył Mariusz Rumak, trener Lecha Poznań.

- Podczas mojej krótkiej pracy w Lechu słyszałem już o dwóch trenerach, którzy mieliby mnie zastąpić. Decyzja zależy natomiast do zarządu klubu. Jedno od początku było jasne: jeżeli awansujemy do europejskich pucharów, to mój kontrakt zostanie przedłużony - dodał.

Zabójcza skuteczność

Maciej Skorża, trener Legii Warszawa, nie miał po meczu wesołej miny:

- Naszym celem w tym meczu było zdominowanie rywala. Chcieliśmy zagrać agresywnie i na początku to nam się udawało. Niestety błąd w 25. minucie w defensywie zakończył się bramką. Niestety nasza gra ofensywna nie jest tak dobra, jak jesienią - zaznaczył Skorża.

- Lech był bardzo trudnym rywalem i ograniczał nasze poczynania w ataku. Do końca staraliśmy się zmieniać ciężar gry, ale w naszych poczynaniach było za dużo chaosu. Niestety brak spokoju spowodował, że nasze wybory nie były dobre. Lech był zabójczo skuteczny, a my tracimy bardzo cenne punkty. Można powiedzieć, że wszystko zaczyna się od nowa, ponieważ straciliśmy przewagę nad grupą pościgową. Tylko trzy zwycięstwa w ostatnich meczach tego sezonu dadzą Legii mistrzostwo Polski - dodał.

mr