Piłkarz z zarzutami nadal w Wiśle

- Zawodnik twierdzi, że jest niewinny. W związku z tym, że toczą się postępowania i nie ma ostatecznych wyroków, niezależnie od mojej oceny, muszę domniemywać jego niewinność. Ma ważny kontrakt i przygotowuje się do sezonu z zespołem - oświadczył w rozmowie z dziennikarzami "Przeglądu Sportowego" Jacek Bednarz, wiceprezes Wisły Kraków.

W połowie maja wyszło na jaw, że wrocławska prokuratura postawiła Gargule zarzuty jako jednej z 29 osób podejrzanych m.in. o korumpowanie sędziów i obserwatorów PZPN. Krakowski klub wezwał wtedy gracza na spotkanie z zarządem. Teraz władze Wisły publicznie odniosły się do sprawy. - Przychodząc do Białej Gwiazdy Łukasz podpisał oświadczenie deklarując, że nie jest skorumpowany i nigdy nie był. Jest to zobowiązanie, za które w razie potwierdzenia się zarzutów może być pociągnięty do odpowiedzialności - przyznaje Bednarz.

Czytaj więcej o zarzutach korupcyjnych dla Łukasza Garguły>>>

"Przegląd Sportowy"/ aj