Jak zaznaczył gość, afera w polskim Sejmie przeniosła się nawet za ocean. – Przykro mi, że wizerunek Polski jest psuty przez groteskę – mówił. Jego zdaniem, opozycja „zbudowała wyłącznie śmieszność”. – Jeśli pokazuje się ich Wigilię i śpiewy w Sejmie, to jest tak śmieszne, że aż żałosne – podkreślił poseł.
16 grudnia posłowie opozycji zablokowali mównicę sejmową, by zaprotestować przeciwko wykluczeniu jednego z parlamentarzystów z obrad i ograniczeniu mediom dostępu do informacji. Dominik Tarczyński wskazywał, że to za czasów PO dziennikarze byli traktowani koszmarnie. – Tutaj chodziło tylko o to, by usprawnić pracę. Intencje były i są takie, by stworzyć profesjonalne Centrum Prasowe – zaznaczył.
Poseł ocenił, że 11 stycznia, podczas kolejnego posiedzenia Sejmu, partia rządząca „na pewno sobie poradzi”. – Próba destabilizacji niczego nie wniesie, jeśli chodzi o prace parlamentu. Jego zdaniem możliwe, że marszałek zdecyduje o przeniesieniu obrad na inny termin.
W rozmowie także o odejściu z PiS Kazimierze Ujazdowskiego oraz pośle Leonardzie Krasulskim.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Piotr Wąż.
Polskie Radio 24/ip
24 Pytania w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_________________
Data emisji: 04.01.2017
Godzina emisji: 7:35