Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak zaskoczył część polityków Platformy Obywatelskiej niespodziewanym zgłoszeniem się do partyjnych prawyborów prezydenckich. Zrobił to w momencie, gdy wydawało się, że jedynym kandydatem na prezydenta będzie wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Grzegorz Napieralski: prawybory w Platformie przykuwają uwagę i budują dyskusję
Paweł Poncyliusz przypominał, że system prawybory sprawdził się w PO w 2010 r. kiedy przyciągnął zainteresowanie kandydaturami Radosława Sikorskiego i Bronisława Komorowskiego. - Rozpędzanie maszyny wyborczej, angażowanie struktur Koalicji Obywatelskiej, także w regionach na te warunki, jakie dzisiaj przeżywa KO jest dobrym rozwiązaniem – podkreślał.
Część polityków KO wyraża zaniepokojenie wyrazistymi wypowiedziami Jacka Jaśkowiaka. Ich zdaniem mogłyby one oddalać go od zwycięstwa z Andrzejem Dudą, jeśli Jaśkowiak wygrałby prawybory. Inni z kolei twierdzą, że wyraźnie lewicowe poglądy Jaśkowiaka mogą mu nawet pomóc.
- Jacek Jaśkowiak na razie jest kandydatem na kandydata, zobaczymy co się będzie dalej działo. To czy będę głosował na niego zależy od tego, jak sformułuje swój program wyborczy. podejrzewam jednak, że większe szanse w tej procedurze ma Małgorzata Kidawa Błońska, jest mi także bliższa sercu jeśli chodzi o politykę, ma bardziej stonowanie poglądy niż kontrkandydat – zaznaczył poseł.
- Wbrew temu, co cię często mówi Koalicja Obywatelską, a szczególnie PO w swojej masie jest bardziej konserwatywną niż by się to wydawało. Wybory do parlamentu pozwoliły Prawu i Sprawiedliwości sformułować takie tezy, że jest to lewicowe środowisko, jednak trudno w nim szukać reprezentantów o liberalnych czy lewicowych poglądach, jak to niektórzy konkurenci polityczni próbują kreować – dodał Paweł Poncyliusz.
Zapraszamy do wysłuchania zapisu audycji.
Rozmawiała Eliza Olczyk.
Polskie Radio 24/ak
--------------------------------------
Data emisji: 27.11.2019
Godzina emisji: 07:15