"Sytuacja jest patowa". Politolog o wyborze RPO

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 sytuacja związana z wyborem Rzecznika Praw Obywatelskich jest nadzwyczajna. - Pierwszy raz od 1989 roku suweren zdecydował, że inny obóz polityczny sprawuje władzę w Sejmie, a inny w Senacie. Poprzednio wszystkie siły polityczne, które wygrywały wybory, miały większość w obu izbach parlamentu i związany z tym komfort - powiedział prof. Sławomir Sowiński.

"Stanowisko w pewnym sensie koncyliacyjne". Prof. Michał Kleiber o wyroku TK ws. Rzecznika Praw Obywatelskich

Podkreślił, że obecnie obóz władzy nie ma tego komfortu. - Jednocześnie nie robi wszystkiego, żeby zaproponować kandydatów do zaakceptowania dla opozycji. W tym także jest problem. Znaleźliśmy się w sytuacji patowej. Urząd RPO jest ważny i potrzebny. Potrzebujemy kogoś, kto będzie nam wyjaśniał kwestie związane z prawami obywatelskimi. Dotychczasowi rzecznicy dobrze z tej funkcji się wywiązywali, niezależnie od tego, kto był u władzy - tłumaczył.

Czytaj także:

• "Misja, która nie powinna być związana z polityką". Politolog o zadaniach Rzecznika Praw Obywatelskich

Według politologa piłka jest teraz po stronie władzy. - Wyjściem z tej sytuacji jest znalezienie kandydata, którego dorobek będzie wystarczająco daleki od bieżącej polityki. Osoby skonsultowanej z opozycją, która będzie mogła liczyć na jej poparcie. To jest możliwe - podsumował prof. Sławomir Sowiński.

Wyborcza procedura

Parlament już trzykrotnie próbował wybrać następcę Adama Bodnara. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była wspólną kandydatką KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni; nie uzyskała jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm wybrał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody.

W czwartek odbyło się kolejne głosowanie, które miało wyłonić następcę Bodnara. Kandydatem PiS był poseł Bartłomiej Wróblewski; kandydatem KO i PSL - dr hab. nauk prawnych Sławomir Patyra, kandydatem Lewicy - prawnik i działacz społeczny Piotr Ikonowicz.

RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa Poranka
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: prof. Sławomir Sowiński (politolog)
Data emisji: 16.04.2020
Godzina emisji: 7.35

PR24/tj