Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Jakub Wacławski 20.12.2016

Michał Rachoń: wolność dziennikarska była w Polsce wielokrotnie ograniczana

Prawo do prezentowania swoich poglądów publicznie jest jedną z najważniejszych wartości demokracji. O tym, czy mamy dziś w Polsce do czynienia z kryzysem wolności dziennikarskiej, mówił w programie Kulisy Spraw laureat Nagrody Wolności Słowa, Michał Rachoń.

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich wyróżniło Michała Rachonia za "Relację na żywo z zeznań prezydenta Bronisława Komorowskiego ws. afery marszałkowej" i "ocalenie honoru polskiego dziennikarstwa w sytuacji, kiedy inne media informacyjne zawiodły”.

- W Polsce w przeciągu ostatnich lat miały miejsce następujące sytuacje: zatrzymanie i aresztowanie Wojciecha Sumlińskiego, operacja służb specjalnych związana ze śledzeniem telefonów komórkowych i logowań dziennikarzy, wejście ABW do siedziby tygodnika Wprost czy inwigilowanie redakcji Gazety Polskiej i rodzin dziennikarzy Gazety Polskiej – wyliczał Michał Rachoń.

- W tej chwili mamy do czynienia z czymś, co nie powinno się wydarzyć, bo moim zdaniem decyzja o tym, by ograniczyć możliwość ruchu dziennikarzy w Sejmie, jest niemądra. Ogranicza pewien zwyczaj, który wykształcił się w polskim parlamencie – wyjaśnił gość Polskiego Radia 24. Dodał jednak, że należy "zważyć miarę tego, co dziś nazywane jest ograniczeniem wolności mediów i co powoduje, że partie polityczne, które milczały gdy ABW wchodziło do tygodnika Wprost. - Wolność dziennikarstwa była w Polsce wielokrotnie ograniczana – podkreślił Rachoń.

Michał Rachoń Dotyczy to przede wszystkim kwestii związanych z podsłuchami i działaniami służb specjalnych przeciwko dziennikarzom. To jest wielki wyrzut sumienia środowisk, które dziś mówią o protestach. Milczały, gdy naprawdę były w Polsce łamane wolności. To też pokazuje różnicę pomiędzy tym, co dzieje się w tej chwili, a tym co działo się w Polsce przez lata 

Przypomniał również, że środowiska dziennikarzy tzw. głównego nurtu milczały w wielu przypadkach lub zakłamywały rzeczywistość. - Dotyczy to przede wszystkim kwestii związanych z podsłuchami i działaniami służb specjalnych przeciwko dziennikarzom. To jest wielki wyrzut sumienia środowisk, które dziś mówią o protestach. Milczały, gdy naprawdę były w Polsce łamane wolności. To też pokazuje różnicę pomiędzy tym, co dzieje się w tej chwili, a tym co działo się w Polsce przez lata - powiedział Michał Rachoń.  

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że żyjemy w hybrydowych czasach, a konflikt polityczny w Polsce związany jest bezpośrednio z wydarzeniami na wielkiej, geopolitycznej mapie. - Zmienia się strategiczne usytuowanie Polski. Pojawiają się u nas wojska USA, 1000 kilometrów od naszej granicy trwa wojna. Faktycznie kończy się w Polsce komunizm - powiedział. Powołał się przy tym na słowa Adriana Stankowskiego z Gazety Polskiej, który na antenie Polskiego Radia 24 powiedział, że w Polsce mamy do czynienia z antymajdanem. – Majdan, likwidacja postkomunistycznego państwa, odbył się w Polsce na drodze wyborów. Teraz jest tworzony antymajdan - podsumował.   

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Łukasz Kurtz.

Polskie Radio 24/pr/tj

Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24

_____________________

Data emisji: 20.12.16

Godzina emisji: 20:09