Tomasz Latos zwrócił również uwagę, że w niektórych sejmikach wojewódzkich urzednicy sprawują władzę od wielu lat. Zdaniem polityka, niektórzy z nich wpadli już w rutynę i w ich miejsce należy wprowadzić nowych ludzi ze świeżymi pomysłami.
– Da się zauważyć, że w pewnych częściach Polski ta stagnacja ulega pogłębieniu. Mimo tego, dotychczasowi urzędnicy chcieliby rządzić dalej. Gdy patrzę na swoje województwo, to jeszcze bardziej umacniam się w przekonaniu, że najwyższy czas na zmiany – dodał gość Polskiego Radia 24.
Poseł PiS jest przekonany, że w wielu polskich miastach dokona się zmiana w samorządzie, bo jego zdaniem ludzie nie lubią zastoju i chętnie dadzą szansę politykom z nowym zapałem. – Myślę, że dobre zmiany są oczekiwane przez Polaków. Należy odsunąć to, co gnuśne i rutynowe. Chociażby w Bydgoszczy, gdzie ubiegam się o prezydenturę. Przez ostatnie lata doprowadzono w tym mieście do upadku sportu, a także nie zrealizowano wielu obietnic. Słyszę od mieszkańców, że należy odmienić ten stan rzeczy – podkreślił.
W opinii Tomasza Latosa, wśród urzędników, którzy obecnie pracują w samorządzie, jest wiele osób, które czekają na możliwość lepszego działania i tego, by ktoś wysłuchał ich pomysłów. Dlatego ci ludzie nie powinni obawiać się tego, że po zmianie władzy w samorządzie utracą pracę.
– Chcę uspokoić tych urzędników, bo wiem, że są nimi fantastyczni ludzie. Wiem też, że czekają na normalność i otwartość na ich inicjatywy. Mogę zapewnić, że nie dojdzie do personalnego armagedonu. Z drugiej jednak strony, to co niewłaściwe będzie ukrócone.
Rozmowę przeprowadził Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/db
---------------------------
Data emisji: 04.09.18
Godzina emisji: 17.15