Nowe koło utworzyli senator Wojciech Konieczny, wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka oraz troje posłów: Joanna Senyszyn, Krzysztof Kwiatkowski i Andrzej Rozenek. Senyszyn i Rozenek ogłosili też, że wstępują w szeregi PPS. Zaledwie kilka dni potem kilkudziesięciu działaczy PPS zażądało usunięcia ze swoich szeregów Joanny Senyszyn i Andrzeja Rozenka. Domaga się także wyciągnięcia konsekwencji wobec Wojciecha Koniecznego - przewodniczącego Rady Naczelnej PPS. Według członków partii powołanie koła "odbyło się bez uzgodnienia wewnątrz partii oraz bez jakiejkolwiek zgody Rady Naczelnej, która jest jedynym organem uprawnionym do podejmowania decyzji tego rodzaju".
Gość Polskiego Radia 24 zapewnił, że PPS się rozwija. - Jesteśmy demokratyczną partią. Konieczny niczego nie zabrania i nie wydaje zgody, nie mam takich możliwości. Tak dzieje się w innych partiach. Jeżeli koło PPS kogoś przyjęło, to ten ktoś jest następnie zatwierdzany przez radę wojewódzką i wpisany do ewidencji członków partii. Tak to się odbywa. Popierałem inicjatywę powołania koła PPS. Jest to szansa na rozwój PPS. Tkwienie w klubie Lewicy było dla mnie bardzo trudne, bo cenię sobie lewicowe wartości, wolność i demokrację - powiedział Wojciech Konieczny.
Podkreślił, że każdy człowiek ma własny życiorys. - Politycy przechodzą z partii do partii. Niektóre transfery są mniej udane, inne bardziej. PPS zachowuje się pod tym względem jak każda inna partia. Posłanka Senyszyn jest barwną postacią, do tego merytoryczną i o ugruntowanych poglądach. Cieszę, że zdecydowała się przystąpić do PPS i nas wspierać. Oczekuję, że wiele dobrego razem zdziałamy. Natomiast Andrzej Rozenek należał kiedyś do PPS, wrócił do partii - tłumaczył Konieczny.
12:47 PR24 2021_12_29-16-36-08.mp3 Wojciech Konieczny gościem Adriana Klarenbacha (Rozmowa PR24)
Jego zdaniem PPS wzięła całkowity rozbrat z Nową Lewicą. - Różnice są bardzo duże, nie do przejścia. Jesteśmy partią do głębi lewicową, nawet radykalnie lewicową. Na pewno będziemy jednak współpracować z organizacjami socjaldemokratycznymi, które co chwilę zerkają w jedną lub drugą stronę. Na razie mam wrażenie, że tamta strona potraktowała nasz ruch jako zagrożenie dla swoich interesów - podsumował senator Konieczny.
Więcej w nagraniu.
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Wojciech Konieczny (PPS)
Data emisji: 29.12.2021
Godzina emisji: 16.35
PR24