Polski prezydent pierwszy raz od ośmiu lat będzie gościł w Białym Domu, gdzie spotka się z obecnie urzędującym prezydentem USA. Wcześniej, przed wtorkowymi rozmowami między Donaldem Trumpem a Andrzejem Dudą, w Waszyngtonie Bronisław Komorowski spotkał się z Barackiem Obamą. Jak podkreślał w PR24 Jacek Przybylski, tego typu spotkania są niezwykle istotne z punktu widzenia Warszawy i powinny odbywać się jak najczęściej.
- Im częściej prezydenci goszczą w Białym Domu tym lepiej, Mimo że są to często spotkania dyplomatyczne, to przypominanie się sojusznikom jest wyjątkowo ważne - wskazywał Jacek Przybylski, zauważając przy tym, że Polska staje się coraz ważniejszym partnerem dla USA. - Teraz nie tylko zabiegamy o jakieś kwestie od Amerykanów, ale mamy też wspólne interesy. Waszyngton też ma interes w tym, by z nami rozmawiać - oceniał publicysta. - Chcemy przekonać Amerykanów do wspólnych inwestycji w regionie Trójmorza, w tym dla nas najważniejszych inwestycji energetycznych - tłumaczył gość PR24.
Paweł Lekki z kolei zaznaczył, że relacje polsko-amerykańskie, w kontekście rzadkich w ostatnich latach wizyt prezydentów Polski w Białym Domu, mogły być po części wynikiem polityki amerykańskiej i niejasnego stanowiska względem Rosji, m.in. w działaniach Baracka Obamy.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/PAP/zz
------------------------------
Data emisji: 18.09.18
Godzina emisji: 12.45