"Gazeta Wyborcza" ujawniła nagranie rozmowy z udziałem Jarosława Kaczyńskiego, która dotyczyła inwestycji budowlanej spółki Srebrna w centrum Warszawy. Spółka planowała budowę bliźniaczych wieżowców. W biurowcu miały się mieścić m.in. apartamenty, hotel i siedziba fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. Budowa miała być sfinansowana z kredytu udzielonego przez bank Pekao SA w wysokości do 300 mln euro, czyli ok. 1,3 mld zł - podała "GW". Przygotowanie inwestycji zlecono austriackiemu biznesmenowi Geraldowi Birgfellnerowi.
- O spółce Srebrna i jej nieruchomościach wiadomo było od dekad, a o tej nieruchomości od lat. Jarosław Kaczyński w tej rozmowie jest mniej więcej takim samym człowiekiem, jak w przestrzeni publicznej. Nie ma tam wulgaryzmów - powiedział w Polskim Radiu 24 Marcin Makowski.
Jego zdaniem w materiale nie ma mocy "bomby atomowej". - Na przykład w postaci zegarka czy ośmiorniczek. Nie ma czegoś takiego, co byłoby przedmiotem dyskusji w autobusie. Dziwię się, że gazeta wybrała wariant tworzenia wrażenia, że nastąpi twardy reset polskiej polityki, że PiS się skończy. Po zapowiedziach tej publikacji mogło się wydawać, że na nagraniu padła co najmniej propozycja korupcyjna. Tak naprawdę ciężar gatunkowy sprawy ewidentnie spoczywa na kwestii kredytu, a także na tym, że partie polityczne nie powinny zajmować się działalnością biznesową. A to nie jest błahy zarzut - skomentował dziennikarz.
Do artykułu "Gazety Wyborczej" odniósł się także politolog prof. Jacek Zaleśny z UW. -Obóz rządzący bez wątpienia ma pewien problem, jeśli chodzi o kwestie przejrzystości realizacji kontraktów zamówień publicznych, a także nepotyzmu i korupcji. Te wątki co jakiś czas się pojawiają. Ta sprawa również nie daje dobrego światła, ale nie w kwestiach nepotyzmu i korupcji. Tu chodzi o sam mechanizm działania partii. Po to przyjęto ustawę o partiach politycznych, żeby nie prowadziły one działalności gospodarczej. Tu pojawia się ten problem. Ta spółka-fundacja [Srebrna - przyp. red.] działa jednak wokół partii. Te fakty były powszechnie znane, ale należy zadać pytanie: czy partie polityczne, liderzy partyjni, powinni prowadzić działalność gospodarczą? To samo pytanie dotyczy samorządów terytorialnych. Dzisiejsza publikacja gazety stawia pytania natury ustrojowej - powiedział politolog.
Sprawę skomentował również Bartosz Brzyski z Klubu Jagiellońskiego.
Więcej w całej audycji.
Polskie Radio 24/bartos
-----------------------------
Data emisji: 29.01.19
Godzina emisji: 11.09; 11.35, 14.37