Dr Ryszard Żółtaniecki podczas audycji w Polskim Radiu 24 mówił o uwarunkowaniach politycznych poprzedzających przystąpienie Polski do NATO. Przypomniał m.in. jak wyglądała rzeczywistość w obszarze wyposażenia polskiej armii, a także wyszkolenia żołnierzy. - Nikt nie miał zaufania do polskiej armii. Nasi oficerowie nie znali języków. Dodatkowo rosyjska propaganda przekonywała, że formuła NATO się wyczerpała - mówił Gość PR24. - Dokonaliśmy rewizji zdolności operacyjnej polskiej armii. Trzeba pamiętać, jak długą i trudną drogę Polska przeszła - dodał.
W audycji nie zabrakło także refleksji na temat tego, jaką pozycję NATO ma dzisiaj i czy w ogóle ten sojusz jest jeszcze potrzebny? - Obserwujemy niepokojący proces w Europie: wyraźnego zmniejszenia, minimalizacji Stanów Zjednoczonych jako gwaranta bezpieczeństwa w Europie. Pamiętamy Krym i Donbas, ale dziś nikogo w Berlinie i w Paryżu to nie interesuje - powiedział Ryszard Żółtaniecki. - Nie zadaje się pytań, co mogłoby się zdarzyć, gdyby Amerykanie zniknęli z Europy. To bardzo niebezpieczne. Na szczęście polityka amerykańska jest tutaj bardzo konsekwentna. Obecność Amerykanów w Europie należy uznać za fakt, który perspektywicznie nie ma swojego końca.
Trzy z czterech państw Grupy Wyszehradzkiej - Polska, Czechy i Węgry - wstąpiły do NATO 12 marca 1999 r. Słowacja przystąpiła do Sojuszu w 2004 r.
Więcej w całej audycji
Audycję prowadził Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/jp
------------------------------------
Data emisji: 11.03.2019
Godzina emisji:10:42