Paweł Graś był m.in. przewodniczącym Komisji ds. Służb Specjalnych, sekretarzem stanu, a potem także rzecznikiem prasowym rządu. – Nadużycia nie były tajemnicą – powiedział polityk przed komisją. Do tego stwierdzenia odniósł się gość Polskiego Radia 24.
- Ta teza jest wręcz zaskakująca, bo przecież linia obrony bardzo wielu przesłuchiwanych przed komisją osób jest dokładnie odwrotna – że nikt nic nie wiedział, że rząd po raz pierwszy zaczął o tym mówić dopiero około 2011 roku. Sądzę, że przesłuchanie rzecznika rządu, jest jak najbardziej właściwe, bo przecież komisja bada zaniechania władzy. A kto może wiedzieć więcej na temat działań rządu, jeśli nie jego rzecznik? Przecież takie działania, jak zwalczanie przestępczości operującej kwotami liczonymi w miliardy jest absolutnie problemem politycznym każdego rządu, ponieważ ten, kto dysponuje takimi kwotami jest po prostu groźny – powiedział prof. Witold Modzelewski.
- Jeżeli rzecznik prasowy rządu twierdzi, że wszyscy wszystko wiedzieli, to ja jestem przekonany, że ci, którzy cokolwiek wiedzieli na temat VAT-u, działali w dobrej wierze. Zeznania świadka w zasadzie mogłyby być użyte w dalszym postępowaniu komisji jako dowód, że było zaniechanie działania ze strony rządu. Skoro było o tym wiadomo, to ci wszyscy, który twierdzili, że dopiero w 2010 czy w 2011 roku zaczęto mówić o wyłudzaniu VAT-u albo mijali się z prawdą, albo rząd działał tak fatalnie, że najważniejsi funkcjonariusze nawet o tym nie wiedzieli – dodał gość PR24.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24
----------------------
Data emisji: 21.03.2019
Godzina emisji: 15.35