W Gdańsku zakończyła się konwencja regionalna Prawa i Sprawiedliwości z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. - PiS dokona takiej implementacji dyrektywy o prawie autorskim, że wolność będzie zachowana. Dlatego od dzisiaj nie będziemy mówili o "piątce", a "piątce plus". Ten plus to wolność - podkreślił lider partii.
Konwencja PiS w Gdańsku. "Piątka plus", stop ACTA 2, walka o wolność słowa w internecie
- Konwencja przebiegała pod dwoma hasłami. Pierwsze to wolność, a w ślad za nim – ACTA2. Konwencja została zbudowana wokół ostatniego głosowania w Parlamencie Europejskim w sprawie tej dyrektywy. To ciekawy akcent, bo nic nie wskazywało na to, że to będzie tematem głównym. Ale biorąc pod uwagę to, jak zagłosowali politycy Platformy Obywatelskiej – wbrew wcześniejszym deklaracjom swojej partii - wydaje się to dość dobrym posunięciem Prawa i Sprawiedliwości – powiedział w Polskim Radiu 24 Karol Gac.
Jego zdaniem zaakcentowanie tej kwestii w kampanii "nic nie kosztowało" – A partia rządząca może zyskać niezdecydowanych wyborców bądź też tych, którzy do tej pory nie głosowali. Implementacja tych zapisów do prawa krajowego jest czymś bardzo ważnym. Deklaracja prezesa Kaczyńskiego jest taka, że jeżeli PiS wygra wybory jesienią, to kruczkami prawnymi storpeduje tę dyrektywę – powiedział dziennikarz.
Odniósł się także do wystąpienia szefa rządu. - Premier Mateusz Morawiecki zrobił ukłon do twórców internetowych. Mówił o jutuberach, vlogerach i influenserach. To puszczenie oka do młodej grupy wyborców. To może być ten impuls, który spowoduje, że pójdą oni do wyborów. Premier nakreślił też cel; wskazał jak Polska ma się rozwijać gospodarczo przez najbliższe lata – skomentował Karol Gac.
Premier: będziemy walczyć o wolność słowa w internecie
O konwencji PiS na antenie Polskiego Radia 24 mówił także politolog prof. Łukasz Młyńczyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego. - Internauci to podstawowy target wyborczy. Prezes Jarosław Kaczyński był zmuszony odczytać ACTA2 w taki sposób i tak to zdyskontować. Trudno powiedzieć, jakie jest oddziaływanie słów szefa PiS na młodzież. Może powstać przekonanie, że PiS to dobry wybór. Kategoria wolności w internecie to sprawa dość abstrakcyjna. Dlatego to propozycja dla młodych ludzi, a nie dla twardego elektoratu. Zapowiada się wysoka frekwencja podczas wyborów. To propozycja wyciągnięcia ręki do wyborców niezdecydowanych – powiedział gość PR24.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiała Maria Furdyna.
Polskie Radio 24/bartos
--------------------------
Data emisji: 30.03.2019
Godzina emisji: 12.05