W poniedziałek w Parlamencie Europejskim zapadnie decyzja w sprawie kandydata Polski na komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego. Deputowani ocenią jego dodatkowe, pisemne odpowiedzi na pytania i bardzo prawdopodobne jest drugie wysłuchanie jutro rano.
Prof. Tomasz Grzegorz Grosse: przesłuchania w PE są niezwykle upolitycznione
Atak na polskiego kandydata
Janusz Wojciechowski został źle oceniony podczas pierwszego wysłuchania przez większość europosłów, którzy narzekali na mało konkretów i zbyt ogólne wypowiedzi. Dlatego Polak będzie musiał odpowiedzieć na dodatkowe pytania.
- Byłem na pierwszym przesłuchaniu pana Wojciechowskiego. Wypadł dobrze, ale niestety poszedł atak ze strony Jarosława Kalinowskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który za cel wziął byłego kolegę z partii. Inni członkowie komisji przyjęli to jako wyraz dezaprobaty. Zamiast pytać o to, co można poprawić w europejskim rolnictwie i jak pomóc polskim gospodarzom, to zaczęto poruszać kwestie praworządności, co podchwycili przedstawiciele innych grup politycznych w Parlamencie Europejskim - przypomniał Bogdan Rzońca.
Prywatne interesy przed interesami Polski
Rozmówca Polskiego Radia 24 podkreślił, że Janusz Wojciechowski bardzo dobrze zna kwestie rolnictwa dlatego ataki ze strony przedstawicieli KO i PSL są tym bardziej przykre.
Janusz Wojciechowski: komisja ds. rolnictwa jest jedną z najważniejszych w Unii Europejskiej
- To, co wyprawiają, przechodzi ludzkie pojęcie. To szkodliwe dla Polski, ale takie osoby zostały wybrane. Najpierw myślą o swoich prywatnych interesach, a nie widzą dobra polskiego kraju i polskiego rolnictwa - zaznaczył Bogdan Rzońca.
Z Bogdanem Rzońcą rozmawiał Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/db
---------------------------------------
Data emisji: 7.10.2019
Godzina emisji: 10.33