C. Grabarczyk: chcemy, by korupcję ścigała inna niż CBA służba

Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało, że Artur W. miał przyjąć 200 tys. zł łapówki w zamian za korzystne rozstrzygnięcia dla jednego z deweloperów. Mężczyzna usłyszał zarzut korupcyjny, ale nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień - przekazała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Korupcja w urzędzie dzielnicy Włochy. Burmistrz z zarzutami

- Jeżeli mamy do czynienia z tego rodzaju sytuacją to Platforma Obywatelska podejmuje błyskawiczne decyzje. Człowiek ten został zawieszony w prawach członka. Prezydent Rafał Trzaskowski cofnął mu wszelkie pełnomocnictwa. PO uważa, że trzeba ścigać przestępstwa, także przestępstwa korupcyjne. Trzeba to jednak robić w sposób obiektywny, a nie selektywny - mówił Cezary Grabarczyk.

Selektywne podejście

Polityk podkreślił, że "wszystkie patologiczne sytuacje powinny być odkrywane". - W ostatnim czasie mamy do czynienia z bardzo selektywnym podejściem. Wszyscy czytali o tym, jak przedsiębiorca z Wiednia przekazał kopertę do rąk Jarosława Kaczyńskiego. Zdaje się, że prokuratura nie do końca badała tę sprawę. (...) W czasie naszych rządów - rządów Platformy - walka z przestępstwami korupcyjnymi będzie prowadzona. Tylko będzie prowadzona przez inną służbę, inną niż CBA - zaznaczył rozmówca red. Michała Rachonia.

***

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem audycji Temat dnia/Gość PR24 był Michał Rachoń.

Polskie Radio 24/pb

______________________

Data emisji: 30.10.2019

Godzina emisji: 09.33