Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Piotr Krupiński 12.11.2019

Dr Maciej Onasz: każda nieobecność w Senacie może mieć spore konsekwencje polityczne

- Marszałek Senatu jest formalnie trzecią osobą w państwie. Ma on prawo wystąpienia z orędziem. Pytanie, czy wykorzysta te uprawnienie oraz czy będzie to narzędzie walki z obozem Zjednoczonej Prawicy - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Maciej Onasz, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego. 

Tematem rozmowy były inauguracyjne posiedzenia Sejmu i Senatu, które odbędą się we wtorek. Zdaniem dr Onasza, najciekawszym wątkiem jest kształt przyszłego Senatu. - Ciągle pozostaje pytanie jaki będzie ostateczny efekt tego, co wydarzy się w Senacie, czyli jaka większość ukształtowała się w wyniku przeciągania senatorów na swoją stronę, ale wszystko się wyjaśni we wtorek - zaznaczył.

Senat narzędziem walki politycznej?

- Najważniejszym aspektem przejęcia kontroli nad Senatem będzie możliwość spowolnienia procesu legislacyjnego. Senat każdorazowo będzie miał możliwość wstrzymania na 30 dni procedowania ustawy. Cały proces legislacyjny będzie znacznie wydłużony. Może to skomplikować rządzenie państwem na poziomie Sejmu - zauważył politolog.

pap grodzki borusewicz 1200.jpg
Senatorowie KO: jesteśmy gotowi na wybór marszałka Senatu

- Marszałek Senatu jest formalnie trzecią osobą w państwie. Ma on prawo wystąpienia z orędziem. Pytanie, czy wykorzysta te uprawnienie oraz czy będzie to narzędzie walki z obozem Zjednoczonej Prawicy. Ta pokusa już istnieje. Tego typu wystąpienia z wykorzystaniem mediów publicznych są bardzo mocnym narzędziem, które można wykorzystać w walce politycznej. Wszystko jest dziś dopasowywane pod wybory prezydenckie, bo od nich zależy kształt przyszłej sceny politycznej - dodał.

<<CZYTAJ TAKŻE>> Paweł Zalewski: równowaga między sejmem i senatem dobrze zrobi polskiej demokracji

- Każda nieobecność w Senacie może mieć poważne konsekwencje polityczne. Nieobecność jednego czy dwóch senatorów może dużo zmienić. Specyfika tej kadencji polegała na tym, że lista obecności będzie najważniejszym czynnikiem dla liderów politycznych. Temperatura sporu politycznego w Polsce od kilku lat jest tak wysoka, że musimy się liczyć z tym, że na pierwszym planie, zarówno w Sejmie i Senacie, będzie zwalczanie przeciwników politycznych - prognozował rozmówca. 

W poszukiwaniu kandydata na prezydenta

Gość Polskiego Radia 24 odniósł się także do przyszłorocznych wyborów prezydenckich. - Mamy jedną ważną decyzję, kto nie wystartuje. Wiemy, że kilkakrotnie Donaldowi Tuskowi zdarzało mu się wycofywać ze swoich deklaracji politycznych. Gdyby natomiast zmienił swoje stanowisko bez jasnej przyczyny, byłoby to niezrozumiałe dla jego potencjalnych wyborców. KO musi się skupić na poszukiwaniu kandydata, a wydaje się, że największe szanse ma obecnie Małgorzata Kidawa-Błońska, lecz jej szanse na fotel prezydenta nie są jednak zbyt wysokie - zwrócił uwagę.

kosiniak_kamysz1200.jpg
Władysław Kosiniak-Kamysz o wyborach prezydenckich: jestem gotowy do kandydowania

- Władysław Kosiniak-Kamysz w II turze wyborów mógłby nawiązać walkę z Andrzejem Dudą. Jego umiejscowienie blisko centrum pozwala mu mieć nadzieję, że zdobędzie poparcie części wyborców dotychczasowego prezydenta. Elektorat PSL jest relatywnie niewielki, ale jednocześnie najbardziej niepewny. Największym problemem dla Kosiniaka-Kamysza będzie jednak dojście do II tury - podkreślił. 

- Z punktu widzenia Donalda Tuska, ma on świadomość, że jego ewentualny powrót do polskiej polityki oznacza zapotrzebowania poparcia szerszego, niż ma je same PO. Tusk może w najbliższym czasie mocno osłabnąć i stracić pozycję dominującą na scenie opozycyjnej. Obecnie dla Tuska PO to najsilniejszy gracz na opozycji, a jeśli to się zmieni, Donald Tusk będzie musiał szukać zupełnie nowej konstrukcji - podsumował. 

***

Więcej w nagraniu.

Polskie Radio 24/pkr

_____________________

Prowadził: Michał Rachoń

Data emisji: 12.11.2019

Godzina emisji: 09.33