Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Piotr Krupiński 06.12.2019

Michał Kolanko: PSL czuje się oszukane przez Grzegorza Schetynę

- W PSL nikt nie chce współpracować z Grzegorzem Schetyną po tym, jak nieudolnie negocjował koalicję przed wyborami parlamentarnymi. Dopiero ewentualna zmiana władz w PO może odmienić tę sytuację - powiedział w Polskim Radiu 24 Michał Kolanko, publicysta.

Gość Polskiego Radia 24 mówił o możliwej współpracy Platformy Obywatelskiej z Polskim Stronnictwem Ludowym. - Donald Tusk chce zgodnie z przewidywaniami zaangażować się mocniej w polską politykę. Stwierdził, że potrzebna jest mocniejsza współpraca PO i PSL. Jeśli PSL zwiększyło siłę polityczną, a Władysław Kosiniak-Kamysz jest silniej osadzonym politykiem, nikt w PSL tego nie odda. Moim zdaniem jest to obliczone długofalowo - uważa publicysta.

Zdefiniować "centrum"

Władysław Teofil Bartoszewski 1200.jpg
Władysław T. Bartoszewski: lider PSL może wygrać wybory prezydenckie

- Być może Tusk ma pomysł na dłuższą rozgrywkę wobec PSL. Potencjalne nowe władze PO mogą inaczej współpracować z ludowcami. Pewne jest to, że władze PSL są zintegrowane wokół Kosiniaka-Kamysza. Nikt nie chce z pewnością współpracować z Grzegorzem Schetyną po tym, jak negocjował koalicję przed wyborami parlamentarnymi. PSL czuje się oszukane przez Grzegorza Schetynę. Ludowcy nie mają żadnej ochoty współpracować z PO w tym kształcie - zaznaczył.

- Aby PSL zabrało PO wyborców, którym zależy na praworządności, została zapowiedziana ustawa o KRS. Ludowcy próbują grać na kilku fortepianach, co jest zbieżne z całym kursem opozycji. Wszyscy chcą zdefiniować "centrum" na swoją korzyść. Także PiS, które uważa "centrum" za bardziej konserwatywne, chciałoby się tam znaleźć - dodał.

"Ciekawe połączenie"

Miłosz Motyka 1200.jpg
Miłosz Motyka: wynik Szymona Hołowni w kampanii prezydenckiej może być zaskakujący

Michał Kolanko mówił także o potencjalnym starcie w wyborach prezydenckich Szymona Hołowni. - Wydaje się, że Szymon Hołownia będzie również grał na "centrum" i zmianę polityki. Wielu było już takich, którzy mówili, że zmienią politykę. Hołownia wchodzi do polityki z pogranicza świata mediów i showbiznesu. To ciekawe połączenie. Nie było jeszcze bezpośredniej próby zmiany tej polityki. Hołownia powie, że czas na nowych ludzi, nowych polityków i ma te zmiany personifikować. Na pewno jest to bardziej długofalowy plan - przyznał.

- Jego kandydatura osłabi PO. To oni mają wyborców, którym Hołownia może się spodobać. Jest to konserwatywna "kotwica" w PO, o którą gra także Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiemy, że w sztabie Hołowni mają się znaleźć ludzie, którzy wcześniej wspierali w kampaniach PO. Nie sądzę, aby Donald Tusk po cichu stawiał na Szymona Hołownię - podsumował. 

Więcej w nagraniu.

Rozmawiał Antoni Trzmiel.

Polskie Radio 24/PAP/IAR/pkr

-----------------------

Data emisji: 06.12.2019

Godzina emisji: 15.33