Pięć lat temu odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, w której reprezentujący PiS Andrzej Duda zdobył 51,55 proc. głosów, pokonując Bronisława Komorowskiego z PO (48,45 proc.). Frekwencja wyniosła 55,34 proc. uprawnionych. Obecny prezydent wygrał z byłym różnicą ponad 518 tys. głosów.
Tomasz Łysakowski, ekspert ds. wizerunku powiedział, że dziś trudno powiedzieć jaka była to prezydentura bo Polacy są spolaryzowani więc jak zauważył, zależy kogo zapytamy o ocenę. - Ci którzy sympatyzują z PiS będą oceniać prezydenta dobrze lub bardzo dobrze, a ci którzy sympatyzują z opozycją, Andrzeja Dudę ocenią średnio bądź źle - dodał.
Prezydent: zniesienie wiz do USA miało znaczenie symboliczne
"Multimedialna prezydentura"
Ekspert zauważył, że komunikacyjnie prezydentura Andrzeja Dudy jest bardziej multimedialną niż prezydentura Bronisława Komorowskiego, ale to jak dodał, znak czasów. Z kolei jak podkreślił, z punktu widzenia organizacyjnego partii, obecna prezydentura niewiele wnosi nowego. - Dystansu do partii PiS nie utrzymał, robi to co wychodzi z polityki jego macierzystej partii - dodał gość PR24.
Jak zaznaczył prezydent Andrzej Duda ma kilka silnych stron. - Po pierwsze ma duże doświadczenie, a to sprawdza się np w USA. Wiece wyborcze obecnego prezydenta są perfekcyjnie przygotowana, a on sam jest inteligentny, skraca dystans, każda próba jego rozdrażnienia spotyka się z perfekcyjna reakcją, poza tym prezentuje się jako polityk umiarkowany - mówił Tomasz Łysakowski.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Błażej Prośniewski
Gość: Tomasz Łysakowski (ekspert ds. wizerunku)
Data: 24.05.2020 r.
Godzina: 9.06