Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Konto Usunięte Konto Usunięte 14.06.2020

"Jedyna słuszna". Ekspert o decyzji dot. wstrzymania wydobycia w śląskich kopalniach

- Mamy trzymiesięczne zapasy węgla, więc decyzja o wstrzymaniu wydobycia w śląskich kopalniach absolutnie nie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu w Polsce i ciągłości funkcjonowania energetyki. Ułatwi natomiast walkę z koronawirusem - powiedział dr Dawid Piekarz, ekspert ds. energetyki.

Dziesięć kopalń Polskiej Grupy Górniczej oraz dwie Jastrzębskiej Spółki Węglowej wstrzymało lub ograniczyło na trzy tygodnie swoje wydobycie. Ma to zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa na Śląsku. W tym czasie w kopalniach będzie pracowało od ponad 30 do ok. 60 proc. załogi. Zależeć to będzie od potrzeb konkretnego zakładu.

soboń 1200.jpg
Wiceminister aktywów: koronawirus górnictwa w Polsce nie zatrzyma

Specyficzne warunki pracy w kopalniach 

Każdą z kopalń podczas ograniczenia lub wstrzymania wydobycia trzeba zabezpieczyć przed zagrożeniami naturalnymi . W niektórych - możliwe, a nawet konieczne - jest prowadzenie wydobycia w ograniczonym zakresie właśnie po to, by nie dopuścić do niebezpieczeństw takich, jak np. pożar.

- Decyzja o wstrzymaniu wydobycia jest w obecnej sytuacji jedyną słuszną. Pomimo zmniejszania się zakresu pandemii w innych częściach kraju, na Śląsku mieliśmy największe ogniska zakażeń. Bierze się to z faktu, że w kopalniach pracuje się w specyficznych warunkach, jest gorsza wentylacja, duże zagęszczenie pracowników – wskazał dr Piekarz.

Michał Woś 1200.jpg
Minister środowiska: życie na Śląsku toczy się normalnie, mamy do czynienia z punktową epidemią

Trzymiesięczne zapasy węgla

Również w kopalniach wprowadzono kilka tygodni temu środki bezpieczeństwa mające zapobiec dużej liczbie zakażeń, jednak nie okazały się skuteczne i jedynym wyjściem było zaprzestanie wydobycia. Dr Dawid Piekarz uspokoił i zaznaczył, że obecnie w kraju są trzymiesięczne zapasy węgla.

- Wstrzymanie pracy kopalń można było zastosować nawet wcześniej, gdy pojawiły się pierwsze oznaki problemu tym bardziej, że mamy dużo węgla, który pozostał po ciepłej zimie. Dlatego podjęta decyzja nie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu w Polsce i ciągłości funkcjonowania energetyki. Ułatwi natomiast walkę z koronawirusem - dodał ekspert.

"Dobre czasy dla górnictwa już nie wrócą"

PAP Andrzej Duda górnicy 1200.jpg
"Niosą pomoc do ostatniego tchnienia". Na Śląsku prezydent spotkał się z górnikami

Na antenie Polskiego Radia 24 odniósł się również do bieżącej sytuacji oraz perspektyw stojących przed branżą górniczą. Stwierdził, że "dobre czasy dla górnictwa już nie wrócą", gdyż naciski na odchodzenie od węgla i wykorzystywanie innych źródeł energii będą coraz większe, więc z roku na rok zapotrzebowanie na węgiel będzie się zmniejszało.

- Trzeba się do tego dostosować, branża górnicza nie jest już rozwojowa. Jeżeli będziemy odchodzić od węgla, to będziemy robić to powoli. Zmniejszanie roli węgla w energetyce będzie odbywało się w horyzoncie 20-30 lat - zaznaczył dr Piekarz przyznając, że "nie jesteśmy w stanie utrzymywać górnictwa jako branży, która będzie rozpychała się na rynku" - Trzeba przygotować pewne elementy do tego, że będziemy z określonego poziomu zużycia węgla w gospodarce schodzić - ocenił.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Ewa Wasążnik
Gość: dr Dawid Piekarz, ekspert ds. energetyki
Data emisji: 14.06.2020
Godzina emisji: 09.35

Polskie Radio 24/db