Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Tomasz Barański 07.07.2020

"Telewizje nie za bardzo chciały ze sobą współpracować". Tomasz Sakiewicz o braku wspólnej debaty telewizyjnej

- Im bliżej było do debaty w Końskich, tym bardziej Rafał Trzaskowski był tym, który się uchylał - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej". - Takie pojedynki, ja te w Lesznie i Końskich, są dla osób niezdecydowanych. Pytanie, kto bardziej się pokazał? - dodał.

12 lipca odbędzie się ponowne głosowanie, czyli druga tura wyborów prezydenta RP. Głosować będzie można w lokalach wyborczych czynnych od godziny 7:00 do 21:00 – tam, gdzie jesteśmy umieszczeni w spisach wyborców. O fotel prezydenta rywalizują Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski.

W poniedziałek wieczorem w Końskich (województwo świętokrzyskie) odbyła się debata zorganizowana przez Telewizję Polską. Wziął w niej udział kandydat popierany przez Zjednoczoną Prawicę, urzędujący prezydent Andrzej Duda. Podczas debaty odpowiadał na nagrane wcześniej pytania mieszkańców Końskich oraz internautów.

Posłuchaj
23:03 SAKIEWICZ.mp3 7.07.2020 Tomasz Sakiewicz: TVN chciał wymusić pojawienie się prezydenta Andrzeja Dudy na swoich warunkach i sprawę wspólnej debaty przekreślił. (Temat Dnia / Gość PR24)

 

Kandydat Koalicji Obywatelskiej odrzucił zaproszenie. Rafał Trzaskowski zaproponował alternatywny format - tzw. Arenę Prezydencką, czyli konferencję prasową, na którą zaprosił przedstawicieli kilkunastu redakcji z całej Polski. 

"TVN chciał wymusić w sposób siłowy pojawienie się Andrzeja Dudy"

Tomasz Sakiewicz oglądał oba programy z udziałem kandydatów na prezydenta RP i przyznał w PR24, że trudno jednoznacznie ocenić, jak ich telewizyjne aktywności przełożą się na elektoraty, a w szczególności na zdobycie głosów niezdecydowanych Polaków.


EN duda debata 1200.jpg
Prof. Reginia-Zacharski: nieobecność Rafała Trzaskowskiego w Końskich to błąd

- To jest tak, że ogromna widownia działa na niewielki procent ludzi. Pytanie, kto bardziej się pokazał? - zastanawiał się red. naczelny "Gazety Polskiej". - Im bliżej było do debaty w Końskich, tym bardziej Rafał Trzaskowski był tym, który się uchylał. Patrząc na oglądalność, jest 4:1 dla Andrzeja Dudy. Takie pojedynki, ja te w Lesznie i Końskich, są dla osób niezdecydowanych - dodał.

Gość PR24 mówił też o dynamice wyborczej oraz o sondażach, które dość długo pokazywały trend korzystny dla Rafała Trzaskowskiego. W opinii Tomasza Sakiewicza został on już wyhamowany. - Publikacja w "Fakcie" zaszkodziła Rafałowi Trzaskowskiemu - stwierdził publicysta.

"Są miejsca, gdzie każdy z kandydatów będzie miał problem"

Rozmówca Michała Rachonia w audycji "Temat Dnia" wyjaśnił też, dlaczego jak na razie nie doszło do wspólnej debaty oku kandydatów. - Telewizje nie za bardzo chciały z sobą współpracować. TVN chciał wymusić w sposób siłowy pojawienie się Andrzeja Dudy na swoich warunkach i sprawę przekreślił. Te debaty musiały odbyć się osobno - tłumaczył Tomasz Sakiewicz. - Do tej pory kandydat popierany przez większość elit mógł wszędzie czuć się swobodnie, wszędzie miał fory. Dziś już tak lekko nie ma. Są miejsca, gdzie każdy z kandydatów będzie miał problem - dodał.

Więcej opinii w materiale dźwiękowym.

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska")

Data: 7.07.2020

Godzina: 10.09

PR24/PAP/IAR/tb