Koronawirus na weselu w Starachowicach. 20 osób zakażonych, ponad 260 w kwarantannie
Gość PR24 stwierdził, że w związku z podawanymi przez resort danymi przychodzi na myśl kilka refleksji.
- Niestety prognozy wielu ekspertów z wiosny - w tym także niestety moje - nie sprawdziły się. Czyli koronawirus będzie nam towarzyszył również w lecie. I to jest to pesymistyczne spojrzenie. Ale optymistyczne jest takie, że nie rośnie, nie przybywa chorych. Ta liczba utrzymuje się na dość podobnym poziomie w ostatnich tygodniach. To jest taka pierwsza refleksja - mówił dr hab. Mariusz Gujski.
- W ślad za nią od razu druga. Wiem, że wszyscy jesteśmy zmęczeni, chcielibyśmy już nie widzieć ani siebie, ani naszych przyjaciół, znajomych czy innych ludzi w maseczkach i chcielibyśmy już wrócić do normalności. Ale jeśli pofolgujemy naszym chęciom, to wrócą duże problemy. Niestety musimy zacząć przyzwyczajać się do nieco innego funkcjonowania w dobie koronawirusa - dodał.
Więcej w nagraniu.