W poniedziałek odbyło się spotkanie kierownictwa PiS, w którym brali udział najważniejsi politycy partii, w tym: prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. Spotkanie dotyczyło kształtu nowego, mniejszego, rządu i nowej umowy koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy.
Jacek Sasin: wpływ koalicjantów na rządy powinien być adekwatny do ich poparcia społecznego
Polityka podporządkowana wizji
Rozmówca Polskiego Radia 24 ocenił, że plany zmniejszenia liczby resortów są "pierwszymi od 30 lat", mającymi poprawić funkcjonowanie urzędów, w których dotychczas procesy decyzyjne "trwały bardzo długo, ponieważ przechodziły przez ręce kolejnych urzędników". Podkreślił, że "żądania partii Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobro przekraczały ilość ministerstw" planowaną po rekonstrukcji rządu.
- Tarcia miały miejsce od wyborów parlamentarnych - wskazał publicysta "Niedzieli" i dodał, że "źle się stało, kiedy te hałasy wydostały się na zewnątrz". - To świadczy o niedojrzałości polityków. Nie może być tak, że partie, które działają ze sobą od kilku czy kilkunastu lat, pozwalają sobie na szkolne błędy - argumentował. - Przedstawiciele mniejszych partii zachowali się kapryśnie, jak panna odrzucona na potańcówce. Elektorat oczekuje większej dojrzałości - ocenił publicysta.
Czytaj także:
W ocenie gościa "Tematu dnia" politycy Zjednoczonej Prawicy odpowiedzialni są za wizję Polski "jednoznacznie określoną w kolejnych wyborach". - Tej wizji trzeba podporządkować politykę krajową - podkreślił Mateusz Wyrwich.
16:37 Wyrwich--PR24_MPLS 2020_09_22-11-33-54.mp3 Mateusz Wyrwich: koalicjanci PiS okazali się kapryśni ("Temat dnia"/ PR24)
Mniej resortów w nowym rządzie
O planach rekonstrukcji rządu mówił w lipcu br. prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z Programem 1 Polskiego Radia. - Rząd ma być inaczej skonstruowany; w sposób taki, który zlikwiduje stan, w którym niektóre decyzje są podejmowane w kilku ministerstwach, znaczy muszą przejść przez kilka ministerstw - mówił prezes PiS. Szef klubu parlamentarnego PiS podkreślał zaś, także w lipcu, że "rząd będzie znacznie mniejszy". - Przy dwunastu resortach nie jest możliwe, żeby mniejsze partie miały więcej niż jedno ministerstwo - mówił Terlecki, podkreślając, że póki co mamy do czynienia jedynie z przymiarkami.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Mateusz Wyrwich ("Niedziela")
Data emisji: 22.09.2020
Godzina emisji: 11.35
Polskie Radio 24, PAP, IAR/ mbl