Powrót do polskiej polityki były premier rozpoczął w Gdańsku. Donald Tusk spotkał się z sympatykami na Długim Targu. Jego wystąpienie wywołało skrajne emocje.
Elżbieta Witek: agresja podczas spotkań rozpoczęła się od powrotu Tuska
- Tusk ma już nową rolę. Został do niej przydzielony. Z własnej woli poczuł nagle potrzebę, żeby przyjechać do kraju i zaprowadzić porządek. Były premier napomyka, że on jest Polakiem, podkreślał to w Gdańsku niemalże parokrotnie, w sprzeciwie wobec tego, co pokazują telewizje publiczne - wskazał publicysta "WSieci".
Jak zaznaczył gość audycji, słowa polskiego hymnu przywołuje człowiek, który wywodził, że "polskość to nienormalność". - Polski hymn cytuje człowiek, który - mówiąc wprost - uciekł z kraju dla lukratywnej posady w Brukseli, zostawił na lodzie członków własnego gabinetu, własną partię, wyborców, cały kraj, i łgał przy tym do mikrofonu, że nigdzie się nie wybiera. Mówił, jakim to "najwyższym zaszczytem" jest bycie premierem Polski - przypomniał słowa byłego premiera Cywiński.
24:30 PR24_mp3 2021_07_20-14-34-17.mp3 Piotr Cywiński o wiecu Donalda Tuska ("Temat dnia/Gość PR24")
- Ta bezczelność wręcz zatyka, tym bardziej że pamiętamy stworzone przez niego państwo atrapę. Ten człowiek pogrążył Polskę w licznych aferach, skandalach, nepotyzmie i on mówi na wiecu w Gdańsku, że "władza powinna być przyzwoita". To jest niebywały tupet i zakłamanie - podsumował gość audycji.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadził: Antoni Trzmiel
Gość: Piotr Cywiński ("WSieci")
Data emisji: 20.07.2021
Godz. emisji: 14.34
kmp