Polska przekaże Ukrainie amunicję. Jak poinformował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch, ma ona służyć obronie, a nie atakowi.
- Nie wydaje mi się, żeby to zmieniło całościowy obraz sytuacji w konflikcie, oprócz tego, że jest to kolejny kamyczek do ogródka dla Rosji pokazujący, że Ukraina się zbroi, że - według rosyjskiego przekazu - może zaatakować Donieck i Ługańsk, a Rosja może być zmuszona do obrony - powiedział Bartosz Tesławski.
Podkreślił, iż "trzeba brać pod uwagę to, że w dokumencie, który Rosjanie wysłali do Stanów Zjednoczonych, znalazło się oczekiwanie, że żadne państwa nie będą wysyłały na terytorium Ukrainy broni". - Mimo że to jest sprzęt obronny, Rosjanie potraktowaliby to jako formę zbrojenia i wspierania Ukrainy przez Zachód - dodał ekspert.
"Dużo zależy od konsolidacji państw zachodnich"
Jego zdaniem dalsze postępowanie Władimira Putina "w dużym stopniu będzie zależało od konsolidacji po stronie państw zachodnich". - Od tego jak stanowczą i jednoznaczną postawę Amerykanie będą wyrażali względem Kijowa i czy będą nieustannie oferowali mu pomoc i czy nie odrzucą Kijowa jako sojusznika, partnera - zaznaczył.
- Wojna z Ukrainą na wielką skalę w żaden sposób Rosji się nie opłaca. Poza tym Ukraina dziś, to nie jest to samo państwo co w 2014 roku. To jedna z najsilniejszych armii w Europie, a teraz - po otrzymaniu dodatkowego sprzętu - mówimy o wyrzutniach od Brytyjczyków i dronach od Turków, jest dobrze wyposażona. I, co istotne, jest to armia zdolna do walki partyzanckiej - powiedział Bartosz Tesławski.
- Zakładam, że Rosjanie się wycofają, ugrywając małe sukcesy dyplomatyczne - podsumował.
Czytaj także:
Więcej w nagraniu.
20:24 PR24 2022_01_31-13-07-18.mp3 Bartosz Tesławski o zagrożeniu ze strony Rosji (Temat dnia)
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadziła: Magdalena Złotnicka
Gość: Bartosz Tesławski (NaWschodzie.eu)
Data emisji: 31.01.2022
Godzina emisji: 13.09
bartos