Trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosjanie poza obiektami wojskowymi atakują także te cywilne i zabijają cywilów. Zachód natomiast nakłada na Rosję sankcje. I choć praktycznie wszyscy politycy Zachodu potępiają działania Władimira Putina, nie wszyscy chcą rezygnować np. z kupowania surowców energetycznych od Rosji.
We wtorek wejdą w życie kolejne sankcje Unii Europejskiej wobec Rosji. W poniedziałek zaakceptowali je ambasadorowie krajów członkowskich na spotkaniu w Brukseli.
"Osiągnięcie jednomyślności jest trudne"
Zdaniem rozmówczyni PR24 w tej kwestii "bardzo trudną sprawą jest osiągnięcie jednomyślności", dlatego też nie udało się nałożyć najbardziej dotkliwych dla Rosji sankcji.
- Rada Ambasadorów miała obowiązek przyjęcia takich sankcji, co do których osiągnie się pełną jednomyślność. Nawet jeden głos przeciw powoduje, że bardziej dotkliwe sankcje nie zostałyby uchwalone - podkreśliła Teresa Wójcik.
- To, co zostało uchwalone wieczorem przez Radę Ambasadorów niestety nie uwzględnia rzeczy najbardziej dotkliwej dla Rosji, mianowicie mniej lub bardziej ograniczonego embarga na surowce energetyczne. Tego się należało spodziewać. Zapowiadali to przede wszystkim Niemcy - dodała ekspertka.
Czytaj również:
Więcej w nagraniu.
25:34 PR24 2022_03_14-22-34-20.mp3 Teresa Wójcik o sankcjach wobec Rosji (Temat dnia)
* * *
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzi: Krzysztof Grzybowski
Gość: Teresa Wójcik (BiznesAlert.pl)
Data emisji: 14.03.2022
Godzina emisji: 22.33
PR24