Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 21.12.2009

Zabraknie najszybszego GP w kalendarzu Formuły 1?

Monza może stracić wyścig Formuły 1 na rzecz Wiecznego Miasta.

Pomysłodawca wyścigu Formuły 1 w Rzymie Maurizio Flammini podpisał wstępną umowę w tej sprawie z Bernie Ecclestonem. Wywołało to zachwyt władz Wiecznego Miasta i irytację burmistrza Monzy, gdzie od blisko 90 lat rozgrywane jest Grand Prix Włoch.

Umowa jest wstępna, można mówić dopiero o pierwszym formalnym kroku, ale
zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy wyścigu Formuły 1 w Rzymie traktują ją niezwykle poważnie. Pomysłodawca i ewentualny organizator Maurizio Flammini obiecuje, że miasto zarobi na tym około miliarda euro. Przy niewielkich kosztach własnych, bo 90 procent wydatków pokryją prywatni inwestorzy.

Pierwszy wyścig miałby się odbyć w 2012 roku, nie wiadomo jednak o jakiej porze roku. Z punktu widzenia interesów Rzymu najlepszy byłby sierpień, kiedy miasto się wyludnia i ryk motorów nie przeszkadzałby mieszkańcom.

Więcej niż poirytowane tą perspektywą są władze miasta Monza na północy kraju. Od 1921 roku rozgrywany jest tam wyścig o Grand Prix Włoch i nikt nie myśli z niego rezygnować. "To zwykła kradzież, na którą nigdy się nie zgodzimy" - mówi burmistrz Monzy Marco Mariani, grożąc, że zainteresuje sprawą Najwyższą Izbę Kontroli.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)