Lubi baśnie, a zwłaszcza tę o "Kaju i Królowej Śniegu", ale lubi także takie oto słowa: "Urodziliśmy się niespodzianie i potem będziemy, jakby nigdy nas nie było. Przeminie życie nasze jakby ślad obłoku i rozwieje się jak mgła, ścigana promieniami słońca".
Dojmująco mocne, ale także prawdziwe, a przecież chcemy inaczej, znacznie więcej, zwłaszcza kiedy śmierć zetnie swoje żniwo za wcześnie. Choć, jak powiedział Marian Karczmarczyk, "trudno się temu dziwić, bo na tamten świat nikt się nie spóźnia. Niektórzy są nawet przed czasem". Tylko jak zrozumieć śmierć? Jak otrząsnąć się i jak to udźwignąć?
– Życie nie jest karą tylko darem. Albo je dobrze przeżyjemy albo źle. To jest takie proste. Ludzie powinni się słuchać nawzajem i zobaczyć, co w tych ludzkich historiach nas łączy. Życie jest ciągłym przygotowaniem na śmierć, więc człowiek powinien tak żyć, żeby w każdej chwili mógł odejść. Zmierzamy do punktu przejścia, który, miejmy nadzieję, będzie dla nas przejściem ku czemuś dobremu – powiedział dominikanin o. Paweł Krupa.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Myślidziecka 3/5/7
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: o. Paweł Krupa OP (dominikanin, mediewista, historyk)
Data emisji: 19.01.2019
Godzina emisji: 8.08
kg/kh