Apele do Aleksandra Łukaszenki o uspokojenie emocji, zmniejszenie brutalności służb i rozpoczęcie dialogu ze społeczeństwem. To najczęstsze odpowiedzi państw Europy na dramatyczne wydarzenia, do których dochodzi na Białorusi. Jednym z najaktywniejszych krajów w tej kwestii jest Polska.
Wezwanie o "deeskalację napięć". Apel prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii do władz Białorusi
Jak zaznaczył publicysta, "polska dyplomacja robi wszystko, co się da". - Opór jest w postaci niechęci państw zachodnich do podjęcia bardziej skoordynowanej akcji. Bierze się to z nieformułowanego wprost przekonania, że Białoruś jest strefą interesów Putina - zauważył.