Rolnicy, którzy chcą otrzymać dopłaty bezpośrednie za ten rok w pełnej wysokości, muszą się pospieszyć. Na złożenie wniosku mają czas tylko do poniedziałku, a w oddziałach ARiMR będzie tłoczno. Z dopłat w Polsce korzysta 1,4 miliona gospodarstw, ale ogromna część rolników jeszcze wniosków nie złożyła.
Justyna Golonko: - Pomimo apeli o nie odkładanie złożenia wniosków na ostatnią chwilę, jeszcze sporo rolników nie złożyło dokumentów o przyznanie dopłat bezpośrednich za rok 2011.
Tomasz Kołodziej – prezes ARiMR: - Niestety, to prawda. Bardzo wielu rolników odłożyło złożenie wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich na ostatnia chwilę. W kwietniu przyjmowaliśmy około 10-20 tysięcy wniosków dziennie, w maju przyjmujemy około 80-100 tysięcy wniosków dziennie.
Co z tymi rolnikami, którzy nie zdążą złożyć wniosków do 16 maja?
Tomasz Kołodziej: - Ostateczny termin upływa 10 czerwca. Niestety, rolnicy, którzy złożą wnioski po 16 maja, będą mieli pomniejszone płatności o 1% za każdy dzień złożenia wniosku po terminie 16 maja. W ostatnich dniach przyjmowania wniosków, do najbliższego poniedziałku, biura powiatowe ARiMR będą czynne dłużej. Będziemy pracowali również w sobotę, 14 maja, zaś 16 maja, w poniedziałek, w ostatnim dniu przyjmowania wniosków o płatności bezpośrednie, moi współpracownicy będą pracować do obsłużenia ostatniego rolnika, który się pojawi. ARiMR uruchomiła także punkty przyjmowania wniosków poza siedzibami biur powiatowych. Szczegółowy wykaz tych punktów, ich lokalizacji i godzin ich otwarcia można znaleźć na stronie internetowej ARiMR.
W tym roku rolnicy mogą składać wnioski o dopłaty bezpośrednie przez Internet.
Tomasz Kołodziej: - Również za pośrednictwem poczty, przesyłając na adres biura powiatowego ARiMR.
Co z tymi rolnikami, którzy chcą wprowadzić zmiany w złożonych już wnioskach?
Tomasz Kołodziej: - Złożony wniosek do 16 maja będzie można poprawić bez żadnych sankcji do 31 maja.