Przypomnijmy, Gardiner założył orkiestrę, swój trzeci zespół – po Chórze im. Monteverdiego oraz Angielskich Solistach Barokowych – właśnie po to, by wykonywać muzykę XIX wieku, a cykl Beethovenowski, obok Niemieckiego requiem Brahmsa był pierwszym zrealizowanym projektem tej orkiestry. I choć dziś jesteśmy już przyzwyczajeni do interpretacji muzyki romantycznej w takich sposób i na XIX-wiecznych instrumentach, wizja Gardinera wciąż wydaje się bardzo kusząca.
W nagraniu z nowojorskiego koncertu bardzo wyraźnie słychać charakterystyczne cechy interpretacji angielskiego dyrygenta. To, co od razu zwraca uwagę, to brzmienie – przede wszystkim instrumentów dętych blaszanych i kotłów - zupełnie inne, niż w orkiestrach grających na instrumentach współczesnych.
Gardiner zwraca uwagę na śpiewność frazy. Wszystkie melodie, także te w środkowym rejestrze, kontrapunktujące główne tematy, mają wokalny rodowód i są przez instrumenty "wyśpiewane". Inne cechy tej interpretacji to lekkość, przejrzystość faktury, a także bardzo taneczny charakter.
Zaprasza Piotr Matwiejczuk
Program
Ludwig van Beethoven Egmont – uwertura op. 84, VII Symfonia A-dur op. 92, V Symfonia c-moll op. 67
Wyk. Orchestre Révolutionnaire et Romantique, sir John Eliot Gardiner – dyrygent
(Nowy Jork, 16.11.2011)
27 czerwca (środa), godz .19.30