Marek Suski: w PRL-u trzeba było być fachowcem w wielu dziedzinach
Jeden z najbardziej doświadczonych polskich polityków. Poseł trzech kadencji, eurodeputowany, senator, a obecnie radny sejmiku województwa małopolskiego. Dziś wraca do ogólnopolskiej polityki i zdradza Polskiemu Radiu 24, co jeszcze chce zrobić dla Polski.
Bogdan Pęk przypomniał, że w swojej politycznej przeszłości zajmował się bardzo poważnymi sprawami. - Prywatyzacja, która była nieprawdopodobnym rabunkiem dóbr narodowych, była moim oczkiem w głowie, w tym sensie, że próbowałem ją zablokować, co skończyło się dla mnie źle, bo zostałem odwołany ze stanowiska - wspominał.
- Notabene, zgoda Waldemara Pawlaka na prywatyzację w takiej formie, doprowadziła go do upadku, bo czerwoni uznali, że można właściwie zrobić z nim wszystko, więc doprowadzili do odwołania go z funkcji premiera - dodał.
F. Frąckowiak: w naszym domu był kult Jana Pawła II
"Polacy go kochają"
Małgorzata Raczyńska-Weinsberg zwracała uwagę na to, że kandydowanie z sukcesem do tylu instytucji, oznacza, że ludzie "kochają go" i dobrze go zapamiętali. - Niedawno wystartowałem do sejmiku. Z ostatniego miejscu, bez większej kampanii, dostałem ponad 11 tysięcy głosów - mówił gość PR24.
- Chyba dlatego kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości uznało, że jestem wartością dodaną i mogę wzmocnić listę PiS. Tak więc wystawiono mnie na liście, na miejscu 23 - dodał.
- 23 to numer Michaela Jordana, najwybitniejszego koszykarza. Zawsze wygrywał, więc nomen omen, mam nadzieję - żartował Bogdan Pęk.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
Polskie Radio 24 / kstar
* * *
Audycja: "Nieznani Znani 24"
Prowadząca: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg
Gość: Bogdan Pęk (kandydat PiS do Sejmu)
Data emisji: 05.10.2019
Godzina emisji: 17:06