Logo Polskiego Radia
Trójka
Klaudia Hatała 27.01.2014

Ukraińska opozycja odrzuciła ofertę Janukowycza. "Prymitywny manewr"

Po trzygodzinnych rozmowach prezydenta z Arsenijem Jaceniukiem, Witalijem Kliczką i Ołehem Tiahnybokiem, politycznymi przywódcami protestów opozycji, Janukowycz w sobotę wieczorem zaoferował pierwszemu z nich tekę premiera, a Kliczce - wicepremiera ds. nauki i kultury.
Ukraińska opozycja gotowa jest przejąć rządy w państwie, jednak pod warunkiem, że obóz prezydenta Wiktora Janukowycza spełni wszystkie jej postulatyUkraińska opozycja gotowa jest przejąć rządy w państwie, jednak pod warunkiem, że obóz prezydenta Wiktora Janukowycza spełni wszystkie jej postulatyPAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Od piątku wieczorem - kiedy po dwóch dobach zerwano rozejm - w Kijowie znów jest niespokojnie.

<<<Ukraina: opozycja odrzuca ofertę Janukowycza. Chce wyborów prezydenckich>>>

Zdaniem Łukasza Warzechy ("Fakt"), oferta Janukowycza, to był prymitywny manewr, który nie miał na celu rozwiązania żadnego problemu. - Bardzo łatwo przewidzieć, co by się stało, gdyby przywódcy opozycji przyjęli tę propozycję. Po pierwsze nastąpiłoby odwlekanie obiecanych zmian w Konstytucji w nieskończoność, po drugie i tak cały aparat siły i sprawiedliwości byłby pod kontrolą prezydenta - mówi gość "Komentatorów". - Chyba dla wszystkich obserwatorów było jasne, że to jest propozycja, w którą nie warto wchodzić - dodaje Warzecha.

W opinii gościa Trójki, rola Polski w związku z sytuacją w Kijowie, jest żadna. - Poza poparciem moralnym, którego nawet bardziej polscy obywatele, niż politycy, są w stanie Ukrainie udzielić, to z politycznego punktu widzenia, Polska nie odgrywa kompletnie żadnej roli. Wszystkie karty są w rękach najważniejszych graczy w Unii, przede wszystkim Francji i Niemiec, a tam nie dostrzegam woli żeby zająć stanowisko - ocenia Łukasz Warzecha.

Wiesław Dębski ("Wirtualna Polska") uważa, że opozycja wcale nie odrzuciła propozycji Wiktora Janukowycza, tylko postawiła warunki. - To jest jakaś podstawa do dyskusji - komentuje gość Trójki.

- Polska mogłaby odgrywać ważną rolę na Ukrainie, ale jako przedstawiciel Unii Europejskiej. Unia powinna zaproponować swoje pośrednictwo i jednym z tych pośredników mogłaby być Polska - mówi Dębski.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Goście audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce rozmawiali także o tajnym więzieniu CIA w Polsce.

<<<Więzienie CIA. Prawnik: w Polsce torturowano ludzi>>>

Rozmawiał Krystian Hanke