W piątek Donald Tusk wygłosi expose. Według ustaleń "Rzeczpospolitej" premier zapowie cięcie ulgi na dziecko i reformę becikowego.
Renata Kim ("Wprost") uważa, że reforma becikowego powinna zostać wprowadzona już wcześniej. - Od dawna było wiadomo, że becikowe jest rozdawane absolutnie bez sensu. 1000 zł dostaje każdy, kto urodzi dziecko, bez względu na to, czy jest milionerem, czy realnie potrzebuje tych pieniędzy. Ten krok musi być wykonany, żeby nie marnować pieniędzy - twierdzi dziennikarka.
Grzegorz Osiecki ("Dziennik Gazeta Prawna") jest przeciwny redukcji ulgi na dziecko. - Jeżeli ktoś odliczy sobie VAT w artykułach kupowanych dla swoich dzieci, to pewnie dojdzie do wniosku, że to, co państwo mu zwraca w uldze, to nie jest aż tak wielka korzyść - mówi publicysta. Jego zdaniem zmiana powinna iść w innym kierunku, np. likwidacji wspólnego rozliczania małżonków.
"Komentatorów" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o 8.35.
(pg)