Logo Polskiego Radia
Trójka
Paula Golonka 20.03.2012

Najpierw teatr, potem kompromis

Igor Janke ("Rzeczpospolita" i Salon24): Myślę, że PSL już zdecydował, że zgodzi się na kompromis w sprawie emerytur. Teraz będzie jedynie swoim wyborcom pokazywać, że walczy, że nie godzi się tak łatwo na ustępstwa.
Igor JankeIgor Jankefot. Wojciech Adam Jurzyk
Posłuchaj
  • "Komentatorzy" 20.03.2012
Czytaj także

Grzegorz Schetyna w dzisiejszym "Salonie politycznym Trójki" mówił, że PO jest w połowie drogi do porozumienia z koalicjantem w sprawie reformy emerytalnej. Polityk powiedział, że podniesienie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn do 67 lat jest dla jego partii bardzo ważne.

- Prawdą jest, że Platforma jest zdeterminowana. Z tego, co słyszę od członków rządu Donald Tusk w tej sprawie nie chce ustąpić - przekonywał Igor Janke ("Rzeczpospolita" i Salon24). Jego zdaniem politycy już mniej więcej wiedzą, do jakiego porozumienia dojdą, ale wcześniej musi się odbyć "taniec rytualny" dla wyborców.

Grzegorz Osiecki ("Dziennik Gazeta Prawna") uważa, że dyskusje pomiędzy koalicjantami to nie do końca to jest teatr. Publicysta zwrócił uwagę, że jest duży problem z emeryturami częściowymi, które proponuje premier.

- One miałyby być przyznawane wtedy, gdy ktoś osiągnie kapitał minimalny. Ale część kobiet kapitału minimalnego nie wypracuje nigdy albo prawie nigdy, bo pracowały za mało płatną płacę, nie na umowy, potem były na urlopach wychowawczych. Rozumiem, że ta propozycja PSL-u dorzucenia kapitału za każde urodzone dziecko jest jakąś próbą rozwiązania tego kłopotu - mówił komentator.

Grzegorz Osiecki zgodził się z Igorem Janke, że rozmowy koalicjantów zakończą się kompromisem. - To znaczy 67 lat i takie uelastycznienie, możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę, jeżeli ktoś nie ma pracy - stwierdził.

"Komentatorów" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o 8.35. 

(pg)