Logo Polskiego Radia
Trójka
Ewa Dryhusz 30.05.2012

Paradoksalnie to może przynieść wiele korzyści

- Przeprosiny zostaną wystosowane przez Biały Dom, już została poprawiona wersja tekstowa na stronie i wbrew pozorom wywołają być może więcej niż nasze wieloletnie zabiegi dotyczące tej sprawy - mówił w Trójce Roman Imielski ("Gazeta Wyborcza").
Roman ImielskiRoman ImielskiFot.: Wojciech Adam Jurzyk

- Prezydent Obama jest w centrum, wszystkie oczy są na niego zwrócone, zrobienie pewnej wrzawy nawet jeśli uznamy, że była nieadekwatna do sytuacji i prezydent się po prostu pomylił, z politycznego punktu widzenia i skuteczności byłoby ważne - stwierdził Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny").

Publicysta ocenił, że to dość skandaliczna wpadka i przekonywał, że skoro mleko się rozlało, nie ma co rozważać stanu świadomości prezydenta, czy krytykować administracji. - Warto zastanowić się jak to wykorzystać. Walczymy od wielu lat na arenie międzynarodowej właśnie o to. W Polsce takie sformułowanie jest karane w ustawie o IPN do 3 lat więzienia za używanie "kłamstwa oświęcimskiego" - argumentował Bogumił Łoziński.
Zdaniem Romana Imielskiego zwrot "polskie obozy śmierci" w przemówieniu prezydenta USA to wpadka dlatego, że było to nieintencjonalne. - Prezydent Barack Obama wykazał się tu dużym brakiem wiedzy historycznej, ale też nie podejrzewajmy wszystkich ludzi nawet tak potężnych jak prezydent Stanów Zjednoczonych, że mają ogromną wiedzę nt. jednego kraju - stwierdził publicysta.

Gość Krystiana Hanke zwrócił uwagę, że wpadka pokazała to, iż administracja Baracka Obama ma bardzo słabych doradców dotyczących naszej części świata. - To drugi taki przykład. Pierwszy to decyzja nowej administracji demokratycznej, gdy ogłosiła zmianę koncepcji tarczy antyrakietowej 17 września niefortunnie w nocy - przekonywał Roman Imielski.
- Należy nagłośnić tę sprawę. Nie przypadkiem w czasie kampanii wyborczej ten medal jest przyznany. To ukłon w stosunku do środowisk żydowskich i do Polaków. Ta gafa na pewno będzie wykorzystana przez przeciwnika politycznego do ataku, w związku z czym Obama nie ma wyjścia - musi się bardzo mocno i zdecydowanie zdystansować. I my też powinniśmy to politycznie wykorzystać - podkreślił Bogumił Łoziński.
Goście Krystiana Hanke komentowali także reportaż brytyjskiej telewizji publicznej o tym jak w Polsce wygląda kibicowanie i ewentualną blokadę ratyfikacji paktu zrzeszeniowego Chorwacji z UE. Więcej dowiesz się słuchając całej audycji "Komentatorzy - 30 maja 2012".
"Komentatorów" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o 8.35.

Czytaj więcej o wpadce Obamy >>>

(ed)