Kaczyński miał otrzymać 300 tys. zł na obsługę prawną w sprawach związanych z katastrofą smoleńską. Miały one trafić do adwokata Rafała Rogalskiego. Kolejne 100 tys. zł Prawo i Sprawiedliwość miało przekazać kancelarii prawnej z Gdańska.
Zdaniem gościa audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce dziennikarki tygodnika "Wprost" Zofii Wojtkowskiej, bardzo dobrze, że zaczyna się dyskusja o pieniądzach polityków. - Od 20 lat mierzymy się sytuacją, że wydaje nam się, że politycy żyją ponad stan, że noszą ubrania, na które ich nie stać, że jeżdżą samochodami, na które ich nie stać, a nikt ich nie pyta o to, skąd mają pieniądze na te rzeczy - mówi.
Wojtkowska przypomina, że rzecznik PiS Adam Hofman powiedział, że partia postanowiła po prostu pomóc Kaczyńskiemu, którego nie było stać na taki wydatek. - Tak, trzeba człowiekowi pomóc, ale ludzie, którzy są reprezentantami państwa polskiego, które karze płacić od takiej pomocy podatek powinni ten podatek płacić i tyle - zaznacza.
- Myślę, że ta lawina w sprawie oświadczeń majątkowych i pieniędzy polityków wyjdzie na dobre przede wszystkim posłom, bo staną się oni bardziej ostrożni - podkreśla Roman Imielski z "Gazety Wyborczej".
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Krystian Hanke.