Piotr Gabryel (”Do Rzeczy”) widzi przyszłość emerytów w ciemnych barwach. Nie ma wątpliwości, że w przyszłości emerytury będą niższe - o ile w ogóle będą. Przypomina, że rząd AWS-Unia Wolności przeprowadził reformę emerytalną, ale nie miał szans jej dokończyć. Z kolei żaden z rządów jej nie podjął. Nie zlikwidowano przywilejów emerytalnych. Gabryel zaznaczył, że podatnicy co roku dopłacają 13 mld złotych do emerytur górniczych, 13 mld zł do mundurowych, 16 mld zł do emerytur i rent rolniczych. - Gdyby te przywileje w ciągu ostatniej dekady zlikwidowano, to byłaby szansa, by uratować bilans ZUS-u – mówi publicysta ”Do Rzeczy”. Gabrye zaznaczył, że uprzywilejowanym rozdaje się pieniądze podatników, nie polityków.
Roman Imielski (”Gazeta Wyborcza”) podkreślił, że żaden z następnych rządów nie podjął na poważnie reformy systemu emerytur. Jak mówi, tylko w ciągu roku likwidując przywileje, zyskać 25 mld złotych. A żaden rząd nie podjął nawet... decyzji o sposobie wypłaty środków z OFE.
Roman Imielski uważa, że przesądzona jest przyszłość OFE i one znikną. Dziennikarz ”GW” zaznaczył, że prawie przekroczono już próg deficytu finansów publicznych, i trzeba było jakoś zasypać dziurę budżetową. – (W Polsce) żadna partia nie stanęła w obronie pieniędzy emerytów – dodał Piotr Gabryel.
”Taka gra”
”Gazeta Wyborcza” poznała projekt ustawy o finansowaniu partii autorstwa PO. Zgodnie z projektem, mają się one utrzymywać z darowizn, spadków, działalności gospodarczej, która do tej pory była zakazana. – To bardzo niebezpiecznie – komentował Roman Imielski, zaznaczając, że finansowanie partii z budżetu jest standardem światowym. Publicysta mówi, że jest to najbardziej przejrzysty jak do tej pory sposób finansowania partii politycznych.
Gabryel uważa, że zapewne i PO jest przeciwna innemu rodzajowi finansowania. – Lepiej jednak dyskutować o tym, niż o OFE – powiedział dziennikarz.
Gośćmi audycji byli Piotr Gabryel ”Do Rzeczy”, Roman Imielski ”Gazeta Wyborcza”
Rozmawiała Maja Borkowska
agkm